Wpisy archiwalne w kategorii
cykloza - wycieczki z Łasicem
Dystans całkowity: | 3219.94 km (w terenie 1656.00 km; 51.43%) |
Czas w ruchu: | 159:45 |
Średnia prędkość: | 20.16 km/h |
Maksymalna prędkość: | 65.75 km/h |
Suma podjazdów: | 14557 m |
Suma kalorii: | 97647 kcal |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 128.80 km i 6h 23m |
Więcej statystyk |
Na wschód od Warszawy - WRZOSOWO!
- DST 123.03km
- Teren 35.00km
- Czas 05:35
- VAVG 22.04km/h
- VMAX 40.02km/h
- Temperatura 18.0°C
- Podjazdy 272m
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
Standardowo wybrałam się na wycieczkę z Łasicem. Stety czy niestety, chłopaki za mocni byli dla mnie. Początkowe podjazdy, mokry, lepiący się piasek, dziwna temperatura - zimno/ciepło, wilgotno. Niestety po ok 50km podjęłam decyzję że się odłączam i jadę na jakiś pociąg, żeby ich nie spowalniać. Pojechałam do pierwszej stacji, do drugiej i tak jakoś lekko mi się jechało - bo moje tempo i asfalt. Sprawdziłam na guglu jak daleko jest stacja "Wrzosów" którą mijaliśmy pociągiem po drodze. 16km - no to jadę! Być tak blisko i nie spróbować? :D
Pojechałam, chwile odpoczęłam i... sprawdziłam jak daleko mam do domu. Gugle twierdziło że 42 km - więc przemyślałam szybko sprawę - żarcie i picie jest, więc w drogę! Spróbuję przynajmniej :)
No i tym sposobem nakręciłam 123 km, z czego większość samotnie (nie lubię jeździć sama!), dojechałam do domu i umarłam w wannie - nogi umarły.
Ale jestem z siebie zadowolona, bom uparta jest strasznie :D
Wrzos we Wrzosowie :D © annaw
Takich stojaków w pociągu jeszcze nie widziałam © annaw
Pierwsze kilka km - zimno! © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
I za kilka km podjęłam decyzję - odłączam się od chłopaków, bo za bardzo ich spowalniam © annaw
I zaczęłam samotną wycieczkę. Miało być na stację PKP, jedną z bliższych, ale © annaw
... ale mi nie wyszło :) © annaw
ŻELKI - najlepsze na rower! © annaw
Rzeczka Mienia © annaw
Rzeczka Mienia © annaw
Kocurek :-) © annaw
Dziubek do lusterka! © annaw
Budujemy, budujemy! © annaw
Wrzosów. Miałam tu wsiąść w pociąg © annaw
.... ale troszkę odpoczęłam i obrałam kierunek - DOM. Rowerem! © annaw
Ulica Wrzosowa © annaw
Międzylesie © annaw
Międzylesie © annaw
Idzie jesień :( © annaw
Most Siekierkowski © annaw
Gruba Kaśka © annaw
Słoneczko z za chmur próbuje się jeszcze raz dziś przebić © annaw
Bo krzywy jest ten świat D: © annaw
Już tak blisko a tak daleko :-) © annaw
Na pociąg:
Właściwa wycieczka:
Pojechałam, chwile odpoczęłam i... sprawdziłam jak daleko mam do domu. Gugle twierdziło że 42 km - więc przemyślałam szybko sprawę - żarcie i picie jest, więc w drogę! Spróbuję przynajmniej :)
No i tym sposobem nakręciłam 123 km, z czego większość samotnie (nie lubię jeździć sama!), dojechałam do domu i umarłam w wannie - nogi umarły.
Ale jestem z siebie zadowolona, bom uparta jest strasznie :D
Wrzos we Wrzosowie :D © annaw
Takich stojaków w pociągu jeszcze nie widziałam © annaw
Pierwsze kilka km - zimno! © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
Kręcimy się w okolicy stacji Mrozy © annaw
I za kilka km podjęłam decyzję - odłączam się od chłopaków, bo za bardzo ich spowalniam © annaw
I zaczęłam samotną wycieczkę. Miało być na stację PKP, jedną z bliższych, ale © annaw
... ale mi nie wyszło :) © annaw
ŻELKI - najlepsze na rower! © annaw
Rzeczka Mienia © annaw
Rzeczka Mienia © annaw
Kocurek :-) © annaw
Dziubek do lusterka! © annaw
Budujemy, budujemy! © annaw
Wrzosów. Miałam tu wsiąść w pociąg © annaw
.... ale troszkę odpoczęłam i obrałam kierunek - DOM. Rowerem! © annaw
Ulica Wrzosowa © annaw
Międzylesie © annaw
Międzylesie © annaw
Idzie jesień :( © annaw
Most Siekierkowski © annaw
Gruba Kaśka © annaw
Słoneczko z za chmur próbuje się jeszcze raz dziś przebić © annaw
Bo krzywy jest ten świat D: © annaw
Już tak blisko a tak daleko :-) © annaw
Na pociąg:
Właściwa wycieczka:
MPK-owskie szutry
- DST 115.43km
- Teren 75.00km
- Czas 05:41
- VAVG 20.31km/h
- VMAX 43.01km/h
- Temperatura 35.0°C
- Kalorie 299kcal
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czas wrócić do gry. Tfu, jazdy :-)
Dojazd pociągiem, wycieczka, powrót kawałek pociągiem i do domu an 2 kółkach.
Stan ciała - wszystko boli :D
A najbardziej pupa, dłonie/nadgarstki i plecy.
No ale taka jest cena nie przyzwyczajonego ciała :(
Ale nie było źle. Myślałam że padnę po 50 km i odmówię jazdy. A nogi właśnie wytrzymały najlepiej z tego wszystkiego :D
Wycieczkę czas zacząć - full lampa z góry © annaw
Miały być szutry © annaw
... i są szutry :-) © annaw
Ale głównym celem było to - sprawdzenie jak Wisła wyschła od zeszłorocznej wycieczki w to miejsce © annaw
Jechać się nie da tu © annaw
Ale tu już tak :) © annaw
Miłości Ty moja - sprawiłaś mi dziś trochę bólu :P © annaw
Chodzę po wodzie © annaw
Ja Tobie, a Ty mi. Fotoreporterzy są wszędzie! © annaw
Skoro przejść Wisły się nie dało, bo te 41 cm to jakaś ściema- zabrakło nam 20m - to sobie poleżałam. Na środku Wisły, a co! © annaw
Marek - Człowiek Demolka! © annaw
Panoramicznie 5 ludków © annaw
Klękać, klękać przed Królową Rzek! © annaw
Właśnie tam zaraz zaczynało robić się głębiej niż te 41 cm © annaw
Łatwiej iść wodą! © annaw
Łatwiej iść wodą! © annaw
Wszyscy się moczą :D © annaw
Łatwiej iść wodą! © annaw
Buhahaha. Zrobili to samo w tym samym czasie. I focą! © annaw
Właśnie się zorientowałam że Łasic robi to samo :D © annaw
Ciepluśki piaseczek :-) © annaw
Jeszcze tak daleko! © annaw
Ciepluśki piaseczek :-) © annaw
Ciepluśki piaseczek :-) Stopy naprawdę można poparzyć :D © annaw
Wracamy do jazdy :) © annaw
Kierunek - Warszawa! © annaw
Kierunek - Warszawa! © annaw
Kierunek - Warszawa! © annaw
Kierunek - Warszawa! © annaw
Mućki! Uwaga - krowy są wszędzie :D © annaw
Kierunek - Warszawa! © annaw
Ambona co 20m © annaw
Kierunek - Warszawa! © annaw
Kierunek - Warszawa! © annaw
Taka mała przeszkoda © annaw
To czego tygryski nie lubią - piasek! © annaw
To czego tygryski nie lubią - piasek! © annaw
To czego tygryski nie lubią - piasek! © annaw
Lubię MPK. Lubię ten las :D © annaw
Był zjazd to i teraz jest podjazd © annaw
Takie rzeczy Tygryski lubią :D © annaw
Po piachu przecież zjeżdżać nie będę :D © annaw
Po piachu przecież zjeżdżać nie będę :D © annaw
Kierunek - dom © annaw
Cyganówka i hodowla przeróżnych czworonogów © annaw
Cyganówka i hodowla przeróżnych czworonogów © annaw
Artystycznie © annaw
Wspomniane szutry jako temat przewodni © annaw
Bagienko! © annaw
Bagienko! © annaw
Foten Machen Grupen © annaw
Na pociąg!
Właściwa wycieczka:
Powrót z SKMki do domu:
A tak wyglądał spacer po Wiśle :
Dojazd pociągiem, wycieczka, powrót kawałek pociągiem i do domu an 2 kółkach.
Stan ciała - wszystko boli :D
A najbardziej pupa, dłonie/nadgarstki i plecy.
No ale taka jest cena nie przyzwyczajonego ciała :(
Ale nie było źle. Myślałam że padnę po 50 km i odmówię jazdy. A nogi właśnie wytrzymały najlepiej z tego wszystkiego :D
Wycieczkę czas zacząć - full lampa z góry © annaw
Miały być szutry © annaw
... i są szutry :-) © annaw
Ale głównym celem było to - sprawdzenie jak Wisła wyschła od zeszłorocznej wycieczki w to miejsce © annaw
Jechać się nie da tu © annaw
Ale tu już tak :) © annaw
Miłości Ty moja - sprawiłaś mi dziś trochę bólu :P © annaw
Chodzę po wodzie © annaw
Ja Tobie, a Ty mi. Fotoreporterzy są wszędzie! © annaw
Skoro przejść Wisły się nie dało, bo te 41 cm to jakaś ściema- zabrakło nam 20m - to sobie poleżałam. Na środku Wisły, a co! © annaw
Marek - Człowiek Demolka! © annaw
Panoramicznie 5 ludków © annaw
Klękać, klękać przed Królową Rzek! © annaw
Właśnie tam zaraz zaczynało robić się głębiej niż te 41 cm © annaw
Łatwiej iść wodą! © annaw
Łatwiej iść wodą! © annaw
Wszyscy się moczą :D © annaw
Łatwiej iść wodą! © annaw
Buhahaha. Zrobili to samo w tym samym czasie. I focą! © annaw
Właśnie się zorientowałam że Łasic robi to samo :D © annaw
Ciepluśki piaseczek :-) © annaw
Jeszcze tak daleko! © annaw
Ciepluśki piaseczek :-) © annaw
Ciepluśki piaseczek :-) Stopy naprawdę można poparzyć :D © annaw
Wracamy do jazdy :) © annaw
Kierunek - Warszawa! © annaw
Kierunek - Warszawa! © annaw
Kierunek - Warszawa! © annaw
Kierunek - Warszawa! © annaw
Mućki! Uwaga - krowy są wszędzie :D © annaw
Kierunek - Warszawa! © annaw
Ambona co 20m © annaw
Kierunek - Warszawa! © annaw
Kierunek - Warszawa! © annaw
Taka mała przeszkoda © annaw
To czego tygryski nie lubią - piasek! © annaw
To czego tygryski nie lubią - piasek! © annaw
To czego tygryski nie lubią - piasek! © annaw
Lubię MPK. Lubię ten las :D © annaw
Był zjazd to i teraz jest podjazd © annaw
Takie rzeczy Tygryski lubią :D © annaw
Po piachu przecież zjeżdżać nie będę :D © annaw
Po piachu przecież zjeżdżać nie będę :D © annaw
Kierunek - dom © annaw
Cyganówka i hodowla przeróżnych czworonogów © annaw
Cyganówka i hodowla przeróżnych czworonogów © annaw
Artystycznie © annaw
Wspomniane szutry jako temat przewodni © annaw
Bagienko! © annaw
Bagienko! © annaw
Foten Machen Grupen © annaw
Na pociąg!
Właściwa wycieczka:
Powrót z SKMki do domu:
A tak wyglądał spacer po Wiśle :
Kraina Jeziorki i Piaseczyńsko-Grójecka Kolej Wąskotorowa
- DST 108.51km
- Teren 50.00km
- Czas 05:05
- VAVG 21.35km/h
- VMAX 50.18km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 2978kcal
- Podjazdy 658m
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
gps
Rano jakoś nie mogłam się zebrać. Od wczoraj byłam na to przygotowana - Tygrys miał pójść w ruch.
Rano się okazało że miałam rację z ogarnianiem się :-)
Także podjechałam do Starej Iwicznej gdzie pod domem Mariusza zostawiłam auto. Stamtąd pojechaliśmy na miejsce zbiórki na PKP Piaseczno. Atrakcji czekając na pociąg z Łasicem mieliśmy, oj mieliśmy.... Pierwszy raz widziałam na żywo gościa walącego kijem w szyby auta a później akcję policji :-)
Prochy to zło!
A gdy pociąg nadjechał - ruszyliśmy. W 9 osób! Bałam się, że organizm nie da rady po takiej przerwie, a tu niespodzianka! Kryzys miałam między 15 a 25 kilometrem. Później już szło gładko :D
Jednak jeżdżenie do pracy codziennie rowerem to była genialna myśl!
Wycieczka jak wycieczka © annaw
Początki były jakie były © annaw
Cmentarz w Jesówce z I Wojny Światowej © annaw
Cmentarz w Jesówce z I Wojny Światowej © annaw
Gdzieś tam w lesie © annaw
Gdzieś tam w lesie © annaw
Zielono się robi! © annaw
Ekipa na zakręcie :) © annaw
Gdzieś tam w lesie © annaw
Kolej Wąskotorowa © annaw
Grójecka Kolej Wąskotorowa © annaw
Grójecka Kolej Wąskotorowa © annaw
Grójecka Kolej Wąskotorowa © annaw
Grójecka Kolej Wąskotorowa © annaw
Mostek przeszłam na czworaka ;] lęk wysokości daje się we znaki czasem © annaw
Grójecka Kolej Wąskotorowa © annaw
Grójecka Kolej Wąskotorowa - przyczajony Łasic © annaw
Grójecka Kolej Wąskotorowa © annaw
Grójecka Kolej Wąskotorowa © annaw
Grójecka Kolej Wąskotorowa © annaw
Łabądek! © annaw
Odpoczynek © annaw
Odpoczynek © annaw
Trochę błotka nikomu nie zaszkodzi © annaw
Gdzieś tam na trasie © annaw
Gdzieś tam na trasie © annaw
Gdzieś tam na trasie © annaw
Lalka i butelka... Hmmmm.....Co autor miał na myśli? © annaw
Gdzieś tam na trasie © annaw
Piękne słońce! © annaw
Piękne słońce! © annaw
Piękne słońce! © annaw
Piękne słońce! © annaw
Prace Małe, zaraz obok Praz Dużych :D
Bawimy się znów w ciuchcię :-) © annaw
Bawimy się znów w ciuchcię :-) © annaw
Bawimy się znów w ciuchcię :-) © annaw
Bawimy się znów w ciuchcię :-) © annaw
Tygrys i Groszek :D © annaw
To był naprawdę mega udany dzień!
gps
Rano jakoś nie mogłam się zebrać. Od wczoraj byłam na to przygotowana - Tygrys miał pójść w ruch.
Rano się okazało że miałam rację z ogarnianiem się :-)
Także podjechałam do Starej Iwicznej gdzie pod domem Mariusza zostawiłam auto. Stamtąd pojechaliśmy na miejsce zbiórki na PKP Piaseczno. Atrakcji czekając na pociąg z Łasicem mieliśmy, oj mieliśmy.... Pierwszy raz widziałam na żywo gościa walącego kijem w szyby auta a później akcję policji :-)
Prochy to zło!
A gdy pociąg nadjechał - ruszyliśmy. W 9 osób! Bałam się, że organizm nie da rady po takiej przerwie, a tu niespodzianka! Kryzys miałam między 15 a 25 kilometrem. Później już szło gładko :D
Jednak jeżdżenie do pracy codziennie rowerem to była genialna myśl!
Wycieczka jak wycieczka © annaw
Początki były jakie były © annaw
Cmentarz w Jesówce z I Wojny Światowej © annaw
Cmentarz w Jesówce z I Wojny Światowej © annaw
Gdzieś tam w lesie © annaw
Gdzieś tam w lesie © annaw
Zielono się robi! © annaw
Ekipa na zakręcie :) © annaw
Gdzieś tam w lesie © annaw
Kolej Wąskotorowa © annaw
Grójecka Kolej Wąskotorowa © annaw
Grójecka Kolej Wąskotorowa © annaw
Grójecka Kolej Wąskotorowa © annaw
Grójecka Kolej Wąskotorowa © annaw
Mostek przeszłam na czworaka ;] lęk wysokości daje się we znaki czasem © annaw
Grójecka Kolej Wąskotorowa © annaw
Grójecka Kolej Wąskotorowa - przyczajony Łasic © annaw
Grójecka Kolej Wąskotorowa © annaw
Grójecka Kolej Wąskotorowa © annaw
Grójecka Kolej Wąskotorowa © annaw
Łabądek! © annaw
Odpoczynek © annaw
Odpoczynek © annaw
Trochę błotka nikomu nie zaszkodzi © annaw
Gdzieś tam na trasie © annaw
Gdzieś tam na trasie © annaw
Gdzieś tam na trasie © annaw
Lalka i butelka... Hmmmm.....Co autor miał na myśli? © annaw
Gdzieś tam na trasie © annaw
Piękne słońce! © annaw
Piękne słońce! © annaw
Piękne słońce! © annaw
Piękne słońce! © annaw
Prace Małe, zaraz obok Praz Dużych :D
Bawimy się znów w ciuchcię :-) © annaw
Bawimy się znów w ciuchcię :-) © annaw
Bawimy się znów w ciuchcię :-) © annaw
Bawimy się znów w ciuchcię :-) © annaw
Tygrys i Groszek :D © annaw
To był naprawdę mega udany dzień!
gps
Czersk przez MPK
- DST 110.05km
- Teren 55.00km
- Czas 05:27
- VAVG 20.19km/h
- VMAX 56.30km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 2806kcal
- Podjazdy 868m
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
gps
I znów niedziela z Łasicem :-)
To pewnie już ostatnia setka. Organizm zaczyna się buntować, tak jakby kondycja upadła już na ziemię i nie chciała się podnieść :(
Chęci są, gorzej z wykonaniem.
Do Otwocka nie chciało mi się jechać rowerem.... i nie chciało mi się jechać na prolog chłopaków (Łasic zapowiedział że będzie szybko, ciężko i nie będzie czekania) więc wybrałam najłagodniejszą opcję, czyli dojazd pociągiem :D
Jezioro Torfy © annaw
Jezioro Torfy © annaw
Jezioro Torfy © annaw
Ekipa © annaw
Maćko już gna, a my dalej przy szlabanie :D © annaw
MPK to piękne tereny © annaw
MPK to piękne tereny © annaw
Takie drogi to ja lubię :D © annaw
Jesień nam bardzo sprzyja :D © annaw
I bziu z górki! © annaw
Wszyscy na górę i tylko Krzysiek się wyłamał i schodzi :D © annaw
Szuterek © annaw
Leśny singiel © annaw
Damsko-męskie pogaduchy © annaw
Błotko, me gusta!!!! © annaw
Jak widać na załączonych obrazkach - słońca nie było © annaw
Asfaltów kilka było © annaw
Kątem oka © annaw
Wisła i jej okolice © annaw
Wisła i jej okolice © annaw
Wisła i jej okolice © annaw
Fotografowie © annaw
Niektórzy wybrali wał do jazdy, a niektórzy krzaki :D © annaw
Marcin i jego most:P chciał, to ma! © annaw
Wyjątkowo fajny wał, bo można było normalnie jechać © annaw
Wyjątkowo fajny wał, bo można było normalnie jechać © annaw
Po schodach?!? © annaw
W kierunku Czerska © annaw
Odnoga Wisły © annaw
Czersk. Tam mają jeszcze lody :D © annaw
Przyczajony tygrys..... ekhm kot :-) © annaw
Co to tak hałasuje? © annaw
A, to tylko policyjny dron © annaw
Błotko ^^ © annaw
Błotko ^^ © annaw
Łachy Brzeskie © annaw
Łachy Brzeskie © annaw
Łachy Brzeskie © annaw
Łachy Brzeskie © annaw
Łachy Brzeskie © annaw
Łachy Brzeskie © annaw
Ostatnie podrygi terenu, zaraz wjeżdżamy do cywilizacji © annaw
Konstancin © annaw
Most/Śluza na rzeczce Jeziorka © annaw
Wzdłuż Jeziorki © annaw
Kierunek Powsin © annaw
Prawie 1000 letni dąb Mieszko 1 :D © annaw
dla odważnych - wszystkie zdjęcia są o TU
na pociąg:
sedno wycieczki i powrót z Maćkiem na Żoliborz:
do domu!
Brudny Groszek, oj brudnyś Ty © annaw
I znów niedziela z Łasicem :-)
To pewnie już ostatnia setka. Organizm zaczyna się buntować, tak jakby kondycja upadła już na ziemię i nie chciała się podnieść :(
Chęci są, gorzej z wykonaniem.
Do Otwocka nie chciało mi się jechać rowerem.... i nie chciało mi się jechać na prolog chłopaków (Łasic zapowiedział że będzie szybko, ciężko i nie będzie czekania) więc wybrałam najłagodniejszą opcję, czyli dojazd pociągiem :D
Jezioro Torfy © annaw
Jezioro Torfy © annaw
Jezioro Torfy © annaw
Ekipa © annaw
Maćko już gna, a my dalej przy szlabanie :D © annaw
MPK to piękne tereny © annaw
MPK to piękne tereny © annaw
Takie drogi to ja lubię :D © annaw
Jesień nam bardzo sprzyja :D © annaw
I bziu z górki! © annaw
Wszyscy na górę i tylko Krzysiek się wyłamał i schodzi :D © annaw
Szuterek © annaw
Leśny singiel © annaw
Damsko-męskie pogaduchy © annaw
Błotko, me gusta!!!! © annaw
Jak widać na załączonych obrazkach - słońca nie było © annaw
Asfaltów kilka było © annaw
Kątem oka © annaw
Wisła i jej okolice © annaw
Wisła i jej okolice © annaw
Wisła i jej okolice © annaw
Fotografowie © annaw
Niektórzy wybrali wał do jazdy, a niektórzy krzaki :D © annaw
Marcin i jego most:P chciał, to ma! © annaw
Wyjątkowo fajny wał, bo można było normalnie jechać © annaw
Wyjątkowo fajny wał, bo można było normalnie jechać © annaw
Po schodach?!? © annaw
W kierunku Czerska © annaw
Odnoga Wisły © annaw
Czersk. Tam mają jeszcze lody :D © annaw
Przyczajony tygrys..... ekhm kot :-) © annaw
Co to tak hałasuje? © annaw
A, to tylko policyjny dron © annaw
Błotko ^^ © annaw
Błotko ^^ © annaw
Łachy Brzeskie © annaw
Łachy Brzeskie © annaw
Łachy Brzeskie © annaw
Łachy Brzeskie © annaw
Łachy Brzeskie © annaw
Łachy Brzeskie © annaw
Ostatnie podrygi terenu, zaraz wjeżdżamy do cywilizacji © annaw
Konstancin © annaw
Most/Śluza na rzeczce Jeziorka © annaw
Wzdłuż Jeziorki © annaw
Kierunek Powsin © annaw
Prawie 1000 letni dąb Mieszko 1 :D © annaw
dla odważnych - wszystkie zdjęcia są o TU
na pociąg:
sedno wycieczki i powrót z Maćkiem na Żoliborz:
do domu!
Brudny Groszek, oj brudnyś Ty © annaw
Chojnowski Park Krajobrazowy
- DST 101.75km
- Teren 60.00km
- Czas 05:32
- VAVG 18.39km/h
- VMAX 40.37km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 4420kcal
- Podjazdy 781m
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
gps
Oj ciężki był to dzień. Już na pociąg źle mi się jechało. I zimno z rana było. I pociąg był opóźniony. I tak jakoś dziś bez entuzjazmu :( Nawet wracałam z Kabat metrem z Maćkiem, bo nie chciało mi się przez miasto przebijać...
No cóż, czasem tak bywa. Rano zimno, później słońce wyszło i spoko, słońce zaszło i znów zimno. # razy kolka mnie złapała. I tak jakoś bez entuzjazmu.
Nawet zdjęć mało zrobiłam :D
Czekając na pociąg. Takie zwierzaczki biegają przed dworcem :D © annaw
Ekipa z dziś. Później dołączyła jeszcze Monika © annaw
Jesienne klimaty © annaw
Chojnowski Park Krajobrazowy © annaw
Cmentarz w lesie © annaw
Widok z drona © annaw
Widok z drona © annaw
Widok z drona © annaw
Ambon w tych lasach było mnóstwo! © annaw
Nie miałam dziś jakoś tego "czegoś", więc generalnie obstawiałam tyły © annaw
Niechcący zrobiłam sobie selfie! © annaw
Czasami nie byłam ostatnia :D © annaw
Bagno © annaw
Przez zaorane pole też czasem trzeba przejechać © annaw
Rok temu tu jeszcze była droga © annaw
Jesienne klimaty © annaw
Jesiennie © annaw
Czy tu jest ścieżka? © annaw
Tylko jedziemy i jedziemy © annaw
Ale urwał! © annaw
Bjutiful! © annaw
Ekipa w komplecie :) © annaw
No prawie, bo Sławek robi zdjęcie.
Jak widać, tzn nie widać zadowolenia na mej twarzy :D © annaw
Zamknięte przejście. Trzeba sobie jakoś poradzić © annaw
Jak to powiedział Sławek "zaufajcie mi, będzie fajnie" :) © annaw
Widok na staw :P © annaw
Zabawa w przenoszenie rowerów i siebie trwa. W końcu przez rzeczkę Czarną trzeba się przedostać © annaw
Wał między rzeczką a stawami © annaw
Oto proszę państwa jest staw :D © annaw
Tylko ukradli mu wodę :D © annaw
Widać gdzie poziom wody © annaw
Staw. Tylko gdzie jest woda? © annaw
Dnem stawu też można jechać! © annaw
Bo przecież prowadzi tam szlak! © annaw
Droga wzdłuż rzeczki Jeziorka © annaw
Z daleka widać park przy Jeziorce © annaw
Piękne widoki w drodze powrotnej © annaw
To tylko do zdjęcia ten uśmiech :P © annaw
Oni idą, to ja też :P © annaw
Rezerwat przyrody © annaw
Kanał. Trzeba jakoś przerzucić rowery © annaw
Uffff, złapał! © annaw
A potem siebie. I tu zaczyna się problem. Tam było daleko :D A ja nie umiem skakać. Co zawzięcie tłumaczę :D © annaw
Nawet zrobiłam dwa spalone rozbiegi :D © annaw
A wtedy Maćko znalazł mi most!!!! © annaw
Wystarczyło tylko położyć most na palikach, co nam się nawet nie udało :D Ale co tam! © annaw
Tadam! I po co skakać? :D © annaw
Następny strumyk był lajtowy :P © annaw
Kilka fajnych bagienek było wzdłuż dzisiejszej trasy © annaw
Dla odważnych! Wszystkie zdjęcia z wycieczki znajdują się TU!
Droga na pociąg:
Właściwa wycieczka:
Z metra do domu:
Oj ciężki był to dzień. Już na pociąg źle mi się jechało. I zimno z rana było. I pociąg był opóźniony. I tak jakoś dziś bez entuzjazmu :( Nawet wracałam z Kabat metrem z Maćkiem, bo nie chciało mi się przez miasto przebijać...
No cóż, czasem tak bywa. Rano zimno, później słońce wyszło i spoko, słońce zaszło i znów zimno. # razy kolka mnie złapała. I tak jakoś bez entuzjazmu.
Nawet zdjęć mało zrobiłam :D
Czekając na pociąg. Takie zwierzaczki biegają przed dworcem :D © annaw
Ekipa z dziś. Później dołączyła jeszcze Monika © annaw
Jesienne klimaty © annaw
Chojnowski Park Krajobrazowy © annaw
Cmentarz w lesie © annaw
Widok z drona © annaw
Widok z drona © annaw
Widok z drona © annaw
Ambon w tych lasach było mnóstwo! © annaw
Nie miałam dziś jakoś tego "czegoś", więc generalnie obstawiałam tyły © annaw
Niechcący zrobiłam sobie selfie! © annaw
Czasami nie byłam ostatnia :D © annaw
Bagno © annaw
Przez zaorane pole też czasem trzeba przejechać © annaw
Rok temu tu jeszcze była droga © annaw
Jesienne klimaty © annaw
Jesiennie © annaw
Czy tu jest ścieżka? © annaw
Tylko jedziemy i jedziemy © annaw
Ale urwał! © annaw
Bjutiful! © annaw
Ekipa w komplecie :) © annaw
No prawie, bo Sławek robi zdjęcie.
Jak widać, tzn nie widać zadowolenia na mej twarzy :D © annaw
Zamknięte przejście. Trzeba sobie jakoś poradzić © annaw
Jak to powiedział Sławek "zaufajcie mi, będzie fajnie" :) © annaw
Widok na staw :P © annaw
Zabawa w przenoszenie rowerów i siebie trwa. W końcu przez rzeczkę Czarną trzeba się przedostać © annaw
Wał między rzeczką a stawami © annaw
Oto proszę państwa jest staw :D © annaw
Tylko ukradli mu wodę :D © annaw
Widać gdzie poziom wody © annaw
Staw. Tylko gdzie jest woda? © annaw
Dnem stawu też można jechać! © annaw
Bo przecież prowadzi tam szlak! © annaw
Droga wzdłuż rzeczki Jeziorka © annaw
Z daleka widać park przy Jeziorce © annaw
Piękne widoki w drodze powrotnej © annaw
To tylko do zdjęcia ten uśmiech :P © annaw
Oni idą, to ja też :P © annaw
Rezerwat przyrody © annaw
Kanał. Trzeba jakoś przerzucić rowery © annaw
Uffff, złapał! © annaw
A potem siebie. I tu zaczyna się problem. Tam było daleko :D A ja nie umiem skakać. Co zawzięcie tłumaczę :D © annaw
Nawet zrobiłam dwa spalone rozbiegi :D © annaw
A wtedy Maćko znalazł mi most!!!! © annaw
Wystarczyło tylko położyć most na palikach, co nam się nawet nie udało :D Ale co tam! © annaw
Tadam! I po co skakać? :D © annaw
Następny strumyk był lajtowy :P © annaw
Kilka fajnych bagienek było wzdłuż dzisiejszej trasy © annaw
Dla odważnych! Wszystkie zdjęcia z wycieczki znajdują się TU!
Droga na pociąg:
Właściwa wycieczka:
Z metra do domu:
Niedziela, 19 października 2014 Kategoria 100! seteczka!, 150! stopięćdziesiątka!, cykloza - wycieczki z Łasicem
Lasy Pomiechowskie, Serockie, Nieporęckie i Legionowskie w kolorach jesieni :-)
- DST 161.47km
- Teren 90.00km
- Czas 07:40
- VAVG 21.06km/h
- VMAX 43.42km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 6803kcal
- Podjazdy 2191m
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
gps
Rano zimno, w ciągu dnia PIĘKNIE!!!
Start wycieczki był na dworcu PKP w Modlinie. Opcje były 2: albo jadę pociągiem albo rowerem. Wszystko zależało od tego, o której wstanę i w jakiej będę kondycji..... bo całą sobotę przesiedziałam w US, później do Rafała, wróciłam do domu po północy, nie mogłam zasnąć i ostatni raz jak patrzyłam na zegarek była 3 w nocy....
No ale wstało mi się nieźle i czułam że MUSZĘ jechać rowerem :D
A że nie wiedziałam jak będzie mi się jechać i ile mi to zajmie, takoż wyszłam za wcześnie. Jechało mi się samej znakomicie. Nie lubię samotnych wycieczek, ale raz na ruski rok jest OK. Dawno nie byłam sama z sobą tak długiego czasu :D
W pewnym momencie zorientowałam się że jadę za szybko i musiałam zwolnić :( nawet wjechałam na wał za Dębiną, żeby przystopować.... A i tak średnią na dworzec PKP miałam 28km/h :-)
I nie byłam pierwsza!
Na start wycieczki przyjechało rowerem 8 osób. Kolejne 8 umówionym pociągiem. 16 osób na wycieczce z Łasicem :D:D SZOK!
Dzień był znakomity. Miałam powera w nogach i wogóle chciało mi się. Gdyby nie noc, to do 200 spokojnie z palcem w d**ce mogłabym jeszcze dokręcić. FORMA WRÓCIŁA!!!
Czosnów z rana jak śmietana! Świetnie się jechało samotnie © annaw
Nie wiem czemu, ale lubię ten most. Podoba mi się on! © annaw
Zbiórka! © annaw
Zadowolenie od samego rana! © annaw
Kosewko. Klimatyczny mostek nad Wkrą © annaw
Jak widać - sporo nas! © annaw
O taki sobie skrócik! © annaw
Rano jak zobaczyłam tłum to od razu zakomunikowałam, ze nie będę obstawiać tyłów! Niech sie sami wszyscy pilnują! © annaw
W tym bidonie powinno być piwo :D © annaw
Jedzie pociąg z daleka © annaw
i na nikogo nie czeka :P
Jesień ruszyła pełną parą. wszędzie liście © annaw
No i wyszło słońce :-) © annaw
Ciągnie się grupka © annaw
O, jedziemy tam! Tam jest ambona! © annaw
Przecież nie byłabym sobą, gdybym nie weszła :D © annaw
Widok z ambony na kartofle i kanałek © annaw
I na bagno © annaw
Ambona zamknięta na kłódkę, a w ambonie..... pełen wypas! :P © annaw
Ta była solidna © annaw
Popas na polanie. Dobrze że dzików nie było :D © annaw
Moje cudeńko :* © annaw
Kartoflisko © annaw
Jedziemy dalej, ile można jeść? :P © annaw
Rezerwat przyrody Zegrze © annaw
"Nie dotyczy służb leśnych" © annaw
Koniki! © annaw
Piękna ta jesień! © annaw
Żwirownia © annaw
Żwirownia © annaw
Po sesji na żwirowni trzeba dogonić resztę © annaw
Rynek w Serocku © annaw
Czas na szarlotkę! © annaw
Byłaaaaam taaaaaaaaaaaaaaaaaaaak głodna! Szarlotka z pianką a na poprawkę była bajaderka-Myszka :-) © annaw
Molo w Serocku:D © annaw
Moje szczęście :* © annaw
Deptak wzdłuż Narwii © annaw
Deptak wzdłuż Narwii © annaw
Plus odcinki terenowe :D © annaw
Deptak wzdłuż Narwii © annaw
Wąwóz Szaniawskiego © annaw
Wzdłuż Narwii © annaw
Wzdłuż Narwii © annaw
A to takie fajne miejsce gdzie przechodzi się chyba wyschniętym kanałkiem :D © annaw
Nie miałam odwagi przejechać tym mostkiem. Przy moich zdolnościach w utrzymaniu równowagi, mogłabym wylądować w wodzie :D © annaw
Wyspa ze skarbami :P © annaw
Nie miałam odwagi przejechać tym mostkiem. Przy moich zdolnościach w utrzymaniu równowagi, mogłabym wylądować w wodzie :D Dlatego w te i we wte przeszłam :D © annaw
Fotoreporterstwo © annaw
Kolejny mostek. Z połamanymi i brakującymi deskami © annaw
Spisał się dzielnie © annaw
Bo nie złapał dumy :D A gumy były 2, w tym samym miejscu i czasie. W dość klimatycznym miejscu, bo opuszczonym ośrodku wypoczynkowym. Taki klimat z horrorów :D © annaw
Karmnik też był opuszczony © annaw
Jedziemy, jedziemy! © annaw
Piękna złota jesień :D © annaw
Piękna złota jesień :D © annaw
Piękna złota jesień :D © annaw
Piękna złota jesień :D © annaw
Łabądek! © annaw
Oczko wodne w lesie © annaw
Trasa XC w Jabłonnej © annaw
Ale ja przez te liście nawet nie widziałam gdzie ona jest :( © annaw
Próby podjazdu © annaw
I zjazdu © annaw
Piękna złota jesień :D © annaw
Zachód słońca z Kępy Tarchomińskiej © annaw
Czekamy na jedzonko © annaw
Bo picie już mamy :D © annaw
Pychotki :D © annaw
Już się wcześnie ściemnia :( © annaw
Powrót już totalnie po ciemku :( a z moimi pchełkami musiałam się posiłkować światłem chłopaków na ścieżce nadwiślańskiej © annaw
Mapa trasy jest o tu:
Także jakby nie patrzeć, bardzo naokoło pojechałam do Rafała :D
A dla odważnych, wszystkie zdjęcia znajdują się o TU
Rano zimno, w ciągu dnia PIĘKNIE!!!
Start wycieczki był na dworcu PKP w Modlinie. Opcje były 2: albo jadę pociągiem albo rowerem. Wszystko zależało od tego, o której wstanę i w jakiej będę kondycji..... bo całą sobotę przesiedziałam w US, później do Rafała, wróciłam do domu po północy, nie mogłam zasnąć i ostatni raz jak patrzyłam na zegarek była 3 w nocy....
No ale wstało mi się nieźle i czułam że MUSZĘ jechać rowerem :D
A że nie wiedziałam jak będzie mi się jechać i ile mi to zajmie, takoż wyszłam za wcześnie. Jechało mi się samej znakomicie. Nie lubię samotnych wycieczek, ale raz na ruski rok jest OK. Dawno nie byłam sama z sobą tak długiego czasu :D
W pewnym momencie zorientowałam się że jadę za szybko i musiałam zwolnić :( nawet wjechałam na wał za Dębiną, żeby przystopować.... A i tak średnią na dworzec PKP miałam 28km/h :-)
I nie byłam pierwsza!
Na start wycieczki przyjechało rowerem 8 osób. Kolejne 8 umówionym pociągiem. 16 osób na wycieczce z Łasicem :D:D SZOK!
Dzień był znakomity. Miałam powera w nogach i wogóle chciało mi się. Gdyby nie noc, to do 200 spokojnie z palcem w d**ce mogłabym jeszcze dokręcić. FORMA WRÓCIŁA!!!
Czosnów z rana jak śmietana! Świetnie się jechało samotnie © annaw
Nie wiem czemu, ale lubię ten most. Podoba mi się on! © annaw
Zbiórka! © annaw
Zadowolenie od samego rana! © annaw
Kosewko. Klimatyczny mostek nad Wkrą © annaw
Jak widać - sporo nas! © annaw
O taki sobie skrócik! © annaw
Rano jak zobaczyłam tłum to od razu zakomunikowałam, ze nie będę obstawiać tyłów! Niech sie sami wszyscy pilnują! © annaw
W tym bidonie powinno być piwo :D © annaw
Jedzie pociąg z daleka © annaw
i na nikogo nie czeka :P
Jesień ruszyła pełną parą. wszędzie liście © annaw
No i wyszło słońce :-) © annaw
Ciągnie się grupka © annaw
O, jedziemy tam! Tam jest ambona! © annaw
Przecież nie byłabym sobą, gdybym nie weszła :D © annaw
Widok z ambony na kartofle i kanałek © annaw
I na bagno © annaw
Ambona zamknięta na kłódkę, a w ambonie..... pełen wypas! :P © annaw
Ta była solidna © annaw
Popas na polanie. Dobrze że dzików nie było :D © annaw
Moje cudeńko :* © annaw
Kartoflisko © annaw
Jedziemy dalej, ile można jeść? :P © annaw
Rezerwat przyrody Zegrze © annaw
"Nie dotyczy służb leśnych" © annaw
Koniki! © annaw
Piękna ta jesień! © annaw
Żwirownia © annaw
Żwirownia © annaw
Po sesji na żwirowni trzeba dogonić resztę © annaw
Rynek w Serocku © annaw
Czas na szarlotkę! © annaw
Byłaaaaam taaaaaaaaaaaaaaaaaaaak głodna! Szarlotka z pianką a na poprawkę była bajaderka-Myszka :-) © annaw
Molo w Serocku:D © annaw
Moje szczęście :* © annaw
Deptak wzdłuż Narwii © annaw
Deptak wzdłuż Narwii © annaw
Plus odcinki terenowe :D © annaw
Deptak wzdłuż Narwii © annaw
Wąwóz Szaniawskiego © annaw
Wzdłuż Narwii © annaw
Wzdłuż Narwii © annaw
A to takie fajne miejsce gdzie przechodzi się chyba wyschniętym kanałkiem :D © annaw
Nie miałam odwagi przejechać tym mostkiem. Przy moich zdolnościach w utrzymaniu równowagi, mogłabym wylądować w wodzie :D © annaw
Wyspa ze skarbami :P © annaw
Nie miałam odwagi przejechać tym mostkiem. Przy moich zdolnościach w utrzymaniu równowagi, mogłabym wylądować w wodzie :D Dlatego w te i we wte przeszłam :D © annaw
Fotoreporterstwo © annaw
Kolejny mostek. Z połamanymi i brakującymi deskami © annaw
Spisał się dzielnie © annaw
Bo nie złapał dumy :D A gumy były 2, w tym samym miejscu i czasie. W dość klimatycznym miejscu, bo opuszczonym ośrodku wypoczynkowym. Taki klimat z horrorów :D © annaw
Karmnik też był opuszczony © annaw
Jedziemy, jedziemy! © annaw
Piękna złota jesień :D © annaw
Piękna złota jesień :D © annaw
Piękna złota jesień :D © annaw
Piękna złota jesień :D © annaw
Łabądek! © annaw
Oczko wodne w lesie © annaw
Trasa XC w Jabłonnej © annaw
Ale ja przez te liście nawet nie widziałam gdzie ona jest :( © annaw
Próby podjazdu © annaw
I zjazdu © annaw
Piękna złota jesień :D © annaw
Zachód słońca z Kępy Tarchomińskiej © annaw
Czekamy na jedzonko © annaw
Bo picie już mamy :D © annaw
Pychotki :D © annaw
Już się wcześnie ściemnia :( © annaw
Powrót już totalnie po ciemku :( a z moimi pchełkami musiałam się posiłkować światłem chłopaków na ścieżce nadwiślańskiej © annaw
Mapa trasy jest o tu:
Także jakby nie patrzeć, bardzo naokoło pojechałam do Rafała :D
A dla odważnych, wszystkie zdjęcia znajdują się o TU
Łęgi nadwiślańskie, MPK, Lasy Chojnowskie
- DST 145.00km
- Teren 80.00km
- Czas 06:45
- VAVG 21.48km/h
- VMAX 50.66km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 3580kcal
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
gps
Padł mi licznik. Tzn urwałam kabelek :-)
Trasa wycieczki od mostu do mostu miała 115 km. Na most miałam 15 km z małym hakiem i i od mostu do Rafała też było z 15 km. Reasumując, powinno wyjść te 145 km :-)
Czas jazdy, też na oko....
A zaczynając od początku - jadąc na start trafiłam gołębia kierownicą. Wybór był prosty, albo ja trafiam w niego, albo go omijam i pakuje się pod samochód. gUpi nie wiedział w którą stronę odlecieć jak startował z ulicy :(
Później jak tylko ruszyliśmy wałem, trafiłam kolanem w słupek - taki składany, coby samochodu nie wjeżdżały - NA CAŁE SZCZĘŚCIE nie był zamknięty na kłódkę, więc jak go walnęłam, to się położył... inaczej bym leżała 100m od startu :(
A później w Otwocku tyn cholerny licznik zauważyłam :P
Ehhhh.....
Liczna wycieczka! Rekord roku pańskiego 2014 - 11 osób! © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
No wchodzimy wchodzimy! © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Kolejka! © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Zapasowy kręgosłup daje radę :) © annaw
Tylko trochę się skrzywił :P © annaw
Świder wpada do Wisły © annaw
Świder wpada do Wisły © annaw
Słońce i rower, czego chcieć więcej? © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Przez wrzosy! © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Dziś w związku z liczną grupą robiłam za obstawę tyłu. Jak Wrzosówna dojeżdżała, tzn że wszyscy są :D © annaw
Mogłabym jeździć też na szosie :P © annaw
Znów Gassy :) © annaw
Pod drzewa banderą :) © annaw
Jedziemy jedziemy i nie marudzimy! © annaw
Góra. śmieci © annaw
Panie! W złą Pan stronę jedzie! © annaw
Jest sweet focia, jest impreza! © annaw
Stawy © annaw
Stawy © annaw
Stawy © annaw
O, jest rów melioracyjny © annaw
....a to oznacza, że © annaw
.....trzeba będzie go jakoś pokonać! © annaw
Nieczynny ul © annaw
Słąwek musiał sprawdzić co w ambonie :D © annaw
Lasy Chojnowskie © annaw
Lasy Chojnowskie © annaw
Lasy Chojnowskie © annaw
Lasy Chojnowskie © annaw
Lasy Chojnowskie © annaw
Lasy Chojnowskie © annaw
Uff, zmieściłam się :P © annaw
Zalesie Górne © annaw
Nie wszyscy się mieścili wszerz :D © annaw
A ta ambona pod Piasecznem © annaw
Prawie cała ekipa w komplecie © annaw
A ta ambona pod Piasecznem © annaw
Ścigamy się? © annaw
Szkieletor! © annaw
Zmęczenie i szczęście :-) © annaw
TRASA:
A dla odważnych wszystkie zdjęcia znajdują się o TU
Padł mi licznik. Tzn urwałam kabelek :-)
Trasa wycieczki od mostu do mostu miała 115 km. Na most miałam 15 km z małym hakiem i i od mostu do Rafała też było z 15 km. Reasumując, powinno wyjść te 145 km :-)
Czas jazdy, też na oko....
A zaczynając od początku - jadąc na start trafiłam gołębia kierownicą. Wybór był prosty, albo ja trafiam w niego, albo go omijam i pakuje się pod samochód. gUpi nie wiedział w którą stronę odlecieć jak startował z ulicy :(
Później jak tylko ruszyliśmy wałem, trafiłam kolanem w słupek - taki składany, coby samochodu nie wjeżdżały - NA CAŁE SZCZĘŚCIE nie był zamknięty na kłódkę, więc jak go walnęłam, to się położył... inaczej bym leżała 100m od startu :(
A później w Otwocku tyn cholerny licznik zauważyłam :P
Ehhhh.....
Liczna wycieczka! Rekord roku pańskiego 2014 - 11 osób! © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
No wchodzimy wchodzimy! © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Kolejka! © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Zapasowy kręgosłup daje radę :) © annaw
Tylko trochę się skrzywił :P © annaw
Świder wpada do Wisły © annaw
Świder wpada do Wisły © annaw
Słońce i rower, czego chcieć więcej? © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Przez wrzosy! © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy w wersji jesiennej © annaw
Dziś w związku z liczną grupą robiłam za obstawę tyłu. Jak Wrzosówna dojeżdżała, tzn że wszyscy są :D © annaw
Mogłabym jeździć też na szosie :P © annaw
Znów Gassy :) © annaw
Pod drzewa banderą :) © annaw
Jedziemy jedziemy i nie marudzimy! © annaw
Góra. śmieci © annaw
Panie! W złą Pan stronę jedzie! © annaw
Jest sweet focia, jest impreza! © annaw
Stawy © annaw
Stawy © annaw
Stawy © annaw
O, jest rów melioracyjny © annaw
....a to oznacza, że © annaw
.....trzeba będzie go jakoś pokonać! © annaw
Nieczynny ul © annaw
Słąwek musiał sprawdzić co w ambonie :D © annaw
Lasy Chojnowskie © annaw
Lasy Chojnowskie © annaw
Lasy Chojnowskie © annaw
Lasy Chojnowskie © annaw
Lasy Chojnowskie © annaw
Lasy Chojnowskie © annaw
Uff, zmieściłam się :P © annaw
Zalesie Górne © annaw
Nie wszyscy się mieścili wszerz :D © annaw
A ta ambona pod Piasecznem © annaw
Prawie cała ekipa w komplecie © annaw
A ta ambona pod Piasecznem © annaw
Ścigamy się? © annaw
Szkieletor! © annaw
Zmęczenie i szczęście :-) © annaw
TRASA:
A dla odważnych wszystkie zdjęcia znajdują się o TU
MPK, Otwock Wielki i łęgi nadwiślańskie
- DST 130.05km
- Teren 80.00km
- Czas 06:44
- VAVG 19.31km/h
- VMAX 57.35km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 3600kcal
- Podjazdy 752m
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
gps
Kolejna niedziela z cyklu - wycieczka z Łasicem. Dziś obraliśmy bliski kierunek i MPK.
Piaszczysty MPK był całkiem spoko i chłopaki mnie zmęczyli :-) © annaw
Podjazd spoko! © annaw
Rzeczka Mienia © annaw
Pękające drzewo-kładka nad Mienią © annaw
Pogoda naprawdę całkiem nam dopisała :D © annaw
Całkiem puste drzewo w środku, mimo to liście miało zielone :-) © annaw
Tym mostem już jechałam, dziś nie miałam odwagi. Zrobiłam spacer © annaw
Nie, nie rób nam zdjęć jak WSZYSCY podchodzimy! © annaw
Grzybki! © annaw
Moja miłość :* © annaw
A tu już malowniczy Świder © annaw
Kładka © annaw
Rzeczka Świder © annaw
Rzeczka Świder © annaw
Ruiny Młyna © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy © annaw
Znowu skorzystałam z asfaltowego skrótu - miałam czekać na kamieniach :-) No to czekałam w słoneczku!
Groszek się wygrzewa :D © annaw
Czekając na facetów :-) © annaw
Mała Lady Punk! © annaw
Słońcem opętani! © annaw
Tak się wylegiwałam i opalałam :-) © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym - panowie podziwiają widoki © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym - rumaki odpoczywają © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym - chwiejące się deseczki nad bagienkiem © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Wydma Pękatka © annaw
Wydma Pękatka © annaw
Wydma Pękatka © annaw
Wydma Pękatka © annaw
Wydma Pękatka © annaw
A po drugiej stronie drogi plantacja bez ogrodzenia :D po co się rozglądać? :D © annaw
Akcja: JABŁUSZKA! były IDEALNE, takie jakie uwielbiam :-) © annaw
Na jabłuszkach :D © annaw
Pałac w Otwocku Wielkim © annaw
Zakaz wchodzenia nie dla Sławka :D © annaw
Idzie jesień © annaw
Wokół Pałacu w Otwocku Wielkim © annaw
Klimatyczna altanka ;] © annaw
Delfinki! © annaw
Drabina do nieba, a buty można dopasować do naszych nóżek :D © annaw
Jak widać - słońca było dużo! © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Prom w Gassach © annaw
Na promir © annaw
Znajdź człowieka © annaw
Wał nad Wisłą © annaw
NIenawidzę!!! © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Cudeńko! © annaw
Prawie jak wąwozy pod Kazimierzem :-) a ja tylko na Kabatach :D © annaw
Powrót metrem. Dla oszczędności sił na niedzielny wieczór (pieczenie babeczek) i długi dzień w poniedziałek - ten niestety po pracy przespałam (tak, to były moje URODZINY! :( ) © annaw
dla cierpliwych wszystkie zdjęcia są o tu :-)
dobrze że na pociąg mam rano blisko :-)
sedno WYCIECZKI:
Metrem do Rafałka, ale z metra do Niego nie włączałam endomondo, bo na 500 m mi się nie chciało :P
Zjadłam ciasto, wypiłam herbatę i pojechałam do domu piec babeczki!
Kolejna niedziela z cyklu - wycieczka z Łasicem. Dziś obraliśmy bliski kierunek i MPK.
Piaszczysty MPK był całkiem spoko i chłopaki mnie zmęczyli :-) © annaw
Podjazd spoko! © annaw
Rzeczka Mienia © annaw
Pękające drzewo-kładka nad Mienią © annaw
Pogoda naprawdę całkiem nam dopisała :D © annaw
Całkiem puste drzewo w środku, mimo to liście miało zielone :-) © annaw
Tym mostem już jechałam, dziś nie miałam odwagi. Zrobiłam spacer © annaw
Nie, nie rób nam zdjęć jak WSZYSCY podchodzimy! © annaw
Grzybki! © annaw
Moja miłość :* © annaw
A tu już malowniczy Świder © annaw
Kładka © annaw
Rzeczka Świder © annaw
Rzeczka Świder © annaw
Ruiny Młyna © annaw
Mazowiecki Park Krajobrazowy © annaw
Znowu skorzystałam z asfaltowego skrótu - miałam czekać na kamieniach :-) No to czekałam w słoneczku!
Groszek się wygrzewa :D © annaw
Czekając na facetów :-) © annaw
Mała Lady Punk! © annaw
Słońcem opętani! © annaw
Tak się wylegiwałam i opalałam :-) © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym - panowie podziwiają widoki © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym - rumaki odpoczywają © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym - chwiejące się deseczki nad bagienkiem © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Na Bagnach Całowanie - pod punktem widokowym © annaw
Wydma Pękatka © annaw
Wydma Pękatka © annaw
Wydma Pękatka © annaw
Wydma Pękatka © annaw
Wydma Pękatka © annaw
A po drugiej stronie drogi plantacja bez ogrodzenia :D po co się rozglądać? :D © annaw
Akcja: JABŁUSZKA! były IDEALNE, takie jakie uwielbiam :-) © annaw
Na jabłuszkach :D © annaw
Pałac w Otwocku Wielkim © annaw
Zakaz wchodzenia nie dla Sławka :D © annaw
Idzie jesień © annaw
Wokół Pałacu w Otwocku Wielkim © annaw
Klimatyczna altanka ;] © annaw
Delfinki! © annaw
Drabina do nieba, a buty można dopasować do naszych nóżek :D © annaw
Jak widać - słońca było dużo! © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Prom w Gassach © annaw
Na promir © annaw
Znajdź człowieka © annaw
Wał nad Wisłą © annaw
NIenawidzę!!! © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Łęgi nadwiślańskie © annaw
Cudeńko! © annaw
Prawie jak wąwozy pod Kazimierzem :-) a ja tylko na Kabatach :D © annaw
Powrót metrem. Dla oszczędności sił na niedzielny wieczór (pieczenie babeczek) i długi dzień w poniedziałek - ten niestety po pracy przespałam (tak, to były moje URODZINY! :( ) © annaw
dla cierpliwych wszystkie zdjęcia są o tu :-)
dobrze że na pociąg mam rano blisko :-)
sedno WYCIECZKI:
Metrem do Rafałka, ale z metra do Niego nie włączałam endomondo, bo na 500 m mi się nie chciało :P
Zjadłam ciasto, wypiłam herbatę i pojechałam do domu piec babeczki!
Niedziela, 21 września 2014 Kategoria 100! seteczka!, 150! stopięćdziesiątka!, cykloza - wycieczki z Łasicem
Mglista Puszcza Biała, czyli pożegnanie lata!
- DST 160.11km
- Teren 90.00km
- Czas 07:26
- VAVG 21.54km/h
- VMAX 44.68km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 4224kcal
- Podjazdy 703m
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
gps
Rano wyjrzałam przez okno - nie było dobrze. Mgła. Wilgotno. No ale cóż - czekałam na decyzję Łasica, który wiem, nie poddaje sie tak łatwo :-)
Na szczęście tego nie uczynił i pojechaliśmy w czwórkę, jeszcze z Ewą i Krzyśkiem.
Duet Łasic-Krzysiek -> płakałam ze śmiechu :-)
Laska siedząca z nami w pociągu powrotnym zresztą też :D
Wycieczka udana. Brak słońca i mgła spowodowały ze urok jej był zajebisty :-)
Niestety dziś chyba ok 90 km zaczęłam opadać z sił.... i już na rybkę jechałam 2-km skrótem asfaltowym zamiast z chłopakami przez las po piachu i innych 8km.
Ewa odłączyła się na stacji Długie, musiała wcześniej wrócić do domu.
Jestem Anarchia! © annaw
Ekipa rusza na podbój mgły :-) © annaw
Lotnisko Chrcynno. Nawet nie wiem czy skakali :D
Pies znikąd © annaw
Mamona krzyczy! © annaw
Sceneria jak z horroru! © annaw
Sceneria jak z horroru! © annaw
Sceneria jak z horroru! © annaw
Młyn elektryczny © annaw
Działający © annaw
Działający © annaw
Gdyby było słońce, nie byłoby tak pięknie © annaw
Sceneria jak z horroru © annaw
O, jadę pierwsza, dziwne © annaw
Ta pajęczyna jest na barierce mostu w Wierzbicy nad Narwią. W tle - Narew.
Pajęczyna © annaw
Pajęczyna © annaw
Most w Wierzbicy nad Narwią © annaw
Nad Narwiańskie wały © annaw
Nad Narwiańskie wały © annaw
Nad Narwiańskie wały © annaw
Obszar natura 2000 © annaw
Łasic już gdzieś zrobił zdjęcie takiej wioski smerfów - strasznie mi się ta nazwa podoba na te grzybki ;-)
Wioska smerfów? © annaw
Juhu! nie pada! © annaw
Po co nam ścieżki? © annaw
Po co nam ścieżki? © annaw
Wrzos we wrzosach! © annaw
Nie jestem ostatnia, dziwne © annaw
Puszcza Biała to specyficzne miejsce, zupełnie inne niż KPN © annaw
Puszcza Biała to specyficzne miejsce, zupełnie inne niż KPN © annaw
Narada wojenna © annaw
Na horyzoncie domek na patykach! © annaw
Kapliczka © annaw
Nie byłabym sobą, gdybym tam nie weszła © annaw
Groszek też musi odpoczywać © annaw
Groszek też musi odpoczywać © annaw
Piach © annaw
Nie za dużo tego? © annaw
Kapliczka © annaw
Mam dość :P © annaw
To co, po setce? © annaw
Piach... moja zmora © annaw
Asfalt! © annaw
Nienawidzę piachu © annaw
Piach to zło © annaw
Cmentarz © annaw
Klejące się podłoże © annaw
Wrzos! © annaw
No i znów znany już nam bar na stawach hodowlanych - nie ma to jak świeża rybka!
Filet z Sandacza © annaw
Http://www.lowisko.dolcan.pl/ © annaw
Spuścili troche wody © annaw
Człowiek dętka © annaw
Chłopcy i traktor © annaw
Zamknięty prom w Kamieńczyku © annaw
Od teraz czeka nas sprint z powrotem, na asfalt, dookoła, na most itd itp bo krótko z czasem....
Sprint s8 - byleby zdążyć na pociąg © annaw
Na pociąg zdążyliśmy do Urli. Na 5 min przed :-)
Wszystkie zdjęcia można znaleźć tu.
na pociąg:
Sedno wycieczki:
do Rafała w deszczu:
do domu:
Rano wyjrzałam przez okno - nie było dobrze. Mgła. Wilgotno. No ale cóż - czekałam na decyzję Łasica, który wiem, nie poddaje sie tak łatwo :-)
Na szczęście tego nie uczynił i pojechaliśmy w czwórkę, jeszcze z Ewą i Krzyśkiem.
Duet Łasic-Krzysiek -> płakałam ze śmiechu :-)
Laska siedząca z nami w pociągu powrotnym zresztą też :D
Wycieczka udana. Brak słońca i mgła spowodowały ze urok jej był zajebisty :-)
Niestety dziś chyba ok 90 km zaczęłam opadać z sił.... i już na rybkę jechałam 2-km skrótem asfaltowym zamiast z chłopakami przez las po piachu i innych 8km.
Ewa odłączyła się na stacji Długie, musiała wcześniej wrócić do domu.
Jestem Anarchia! © annaw
Ekipa rusza na podbój mgły :-) © annaw
Lotnisko Chrcynno. Nawet nie wiem czy skakali :D
Pies znikąd © annaw
Mamona krzyczy! © annaw
Sceneria jak z horroru! © annaw
Sceneria jak z horroru! © annaw
Sceneria jak z horroru! © annaw
Młyn elektryczny © annaw
Działający © annaw
Działający © annaw
Gdyby było słońce, nie byłoby tak pięknie © annaw
Sceneria jak z horroru © annaw
O, jadę pierwsza, dziwne © annaw
Ta pajęczyna jest na barierce mostu w Wierzbicy nad Narwią. W tle - Narew.
Pajęczyna © annaw
Pajęczyna © annaw
Most w Wierzbicy nad Narwią © annaw
Nad Narwiańskie wały © annaw
Nad Narwiańskie wały © annaw
Nad Narwiańskie wały © annaw
Obszar natura 2000 © annaw
Łasic już gdzieś zrobił zdjęcie takiej wioski smerfów - strasznie mi się ta nazwa podoba na te grzybki ;-)
Wioska smerfów? © annaw
Juhu! nie pada! © annaw
Po co nam ścieżki? © annaw
Po co nam ścieżki? © annaw
Wrzos we wrzosach! © annaw
Nie jestem ostatnia, dziwne © annaw
Puszcza Biała to specyficzne miejsce, zupełnie inne niż KPN © annaw
Puszcza Biała to specyficzne miejsce, zupełnie inne niż KPN © annaw
Narada wojenna © annaw
Na horyzoncie domek na patykach! © annaw
Kapliczka © annaw
Nie byłabym sobą, gdybym tam nie weszła © annaw
Groszek też musi odpoczywać © annaw
Groszek też musi odpoczywać © annaw
Piach © annaw
Nie za dużo tego? © annaw
Kapliczka © annaw
Mam dość :P © annaw
To co, po setce? © annaw
Piach... moja zmora © annaw
Asfalt! © annaw
Nienawidzę piachu © annaw
Piach to zło © annaw
Cmentarz © annaw
Klejące się podłoże © annaw
Wrzos! © annaw
No i znów znany już nam bar na stawach hodowlanych - nie ma to jak świeża rybka!
Filet z Sandacza © annaw
Http://www.lowisko.dolcan.pl/ © annaw
Spuścili troche wody © annaw
Człowiek dętka © annaw
Chłopcy i traktor © annaw
Zamknięty prom w Kamieńczyku © annaw
Od teraz czeka nas sprint z powrotem, na asfalt, dookoła, na most itd itp bo krótko z czasem....
Sprint s8 - byleby zdążyć na pociąg © annaw
Na pociąg zdążyliśmy do Urli. Na 5 min przed :-)
Wszystkie zdjęcia można znaleźć tu.
na pociąg:
Sedno wycieczki:
do Rafała w deszczu:
do domu:
Puszcza Kamieniecka, Treblinka i wały nadbużańskie
- DST 141.29km
- Teren 85.00km
- Czas 07:13
- VAVG 19.58km/h
- VMAX 47.10km/h
- Temperatura 28.0°C
- Kalorie 5000kcal
- Podjazdy 209m
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
gps
Dzień się zaczął źle - telefon nie chciał mi nigdzie znaleźć GPSa, przez co track dostałam od Mariusza, a dojazdów na pociąg, z pociągu, etc nie ma :(
O 8:27 ruszyliśmy pociągiem do Sadownej Węgrowskiej. Stamtąd, jak zwykle, naokoło, na pociąg do Tłuszcza.
Pierwsza przeszkoda :-) © annaw
A zaraz chwilę później już zaczynają się pola © annaw
"Aniu, wybierz którą drogą pojedziemy" :D © annaw
No to pojechaliśmy :D © annaw
Nadbużański Park Krajobrazowy © annaw
Muchomorki! © annaw
Muchomorki! © annaw
Czy jest gdzieś piękniej????? © annaw
To dopiero początek © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
O, jadę pierwsza, niemożliwe! A nie, możliwe, bo to asfalt :D © annaw
Znów ciągnę, bo.... to asfalt! Naprawdę brakuje mi szosy do treningów © annaw
Na wał! © annaw
Wałem wzdłuż Bugu © annaw
Wałem wzdłuż Bugu © annaw
Wałem wzdłuż Bugu © annaw
Wałem wzdłuż Bugu © annaw
Jedzie pociąg z daleka, a Anna nie ucieka! © annaw
UPS, Intercity © annaw
No więc zapaliło się czerwone na semaforze, więc chyba mamy chwilke żeby przesdostać się na drugą stronę Bugu :-) © annaw
I będąc w tym momencie, tuż przed mostem był już następny pociąg © annaw
Wałem wzdłuż Bugu © annaw
Tam jest PRZE PIĘ KNIE! © annaw
Tak tak, wiem, nie miałam sił © annaw
Byczki © annaw
Siły za to odzyskiwałam na asfalcie © annaw
Damy wśród 6 mężczyzn:D © annaw
Szlak Świętego Jakkuba © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
UFFFFF, zmieściłam się obok drzewa! © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
A potem sprintem do Tłuszcza. Na kebab i pociąg.
A w Warszawie do domu przez żoliborz.
Dla odważnych - fot było dużo.
Połowa z nich jest u mnie na fb: wybrane zdjęcia na fb
A tu są wszystkie: wszystkie zdjęcia picasa
Dzień się zaczął źle - telefon nie chciał mi nigdzie znaleźć GPSa, przez co track dostałam od Mariusza, a dojazdów na pociąg, z pociągu, etc nie ma :(
O 8:27 ruszyliśmy pociągiem do Sadownej Węgrowskiej. Stamtąd, jak zwykle, naokoło, na pociąg do Tłuszcza.
Pierwsza przeszkoda :-) © annaw
A zaraz chwilę później już zaczynają się pola © annaw
"Aniu, wybierz którą drogą pojedziemy" :D © annaw
No to pojechaliśmy :D © annaw
Nadbużański Park Krajobrazowy © annaw
Muchomorki! © annaw
Muchomorki! © annaw
Czy jest gdzieś piękniej????? © annaw
To dopiero początek © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
Treblinki, Hitlerowski Obóz Zagłady © annaw
O, jadę pierwsza, niemożliwe! A nie, możliwe, bo to asfalt :D © annaw
Znów ciągnę, bo.... to asfalt! Naprawdę brakuje mi szosy do treningów © annaw
Na wał! © annaw
Wałem wzdłuż Bugu © annaw
Wałem wzdłuż Bugu © annaw
Wałem wzdłuż Bugu © annaw
Wałem wzdłuż Bugu © annaw
Jedzie pociąg z daleka, a Anna nie ucieka! © annaw
UPS, Intercity © annaw
No więc zapaliło się czerwone na semaforze, więc chyba mamy chwilke żeby przesdostać się na drugą stronę Bugu :-) © annaw
I będąc w tym momencie, tuż przed mostem był już następny pociąg © annaw
Wałem wzdłuż Bugu © annaw
Tam jest PRZE PIĘ KNIE! © annaw
Tak tak, wiem, nie miałam sił © annaw
Byczki © annaw
Siły za to odzyskiwałam na asfalcie © annaw
Damy wśród 6 mężczyzn:D © annaw
Szlak Świętego Jakkuba © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
UFFFFF, zmieściłam się obok drzewa! © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
Szkoda słów. Piękność! © annaw
A potem sprintem do Tłuszcza. Na kebab i pociąg.
A w Warszawie do domu przez żoliborz.
Dla odważnych - fot było dużo.
Połowa z nich jest u mnie na fb: wybrane zdjęcia na fb
A tu są wszystkie: wszystkie zdjęcia picasa