Chojnowski Park Krajobrazowy
- DST 101.75km
- Teren 60.00km
- Czas 05:32
- VAVG 18.39km/h
- VMAX 40.37km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 4420kcal
- Podjazdy 781m
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
gps
Oj ciężki był to dzień. Już na pociąg źle mi się jechało. I zimno z rana było. I pociąg był opóźniony. I tak jakoś dziś bez entuzjazmu :( Nawet wracałam z Kabat metrem z Maćkiem, bo nie chciało mi się przez miasto przebijać...
No cóż, czasem tak bywa. Rano zimno, później słońce wyszło i spoko, słońce zaszło i znów zimno. # razy kolka mnie złapała. I tak jakoś bez entuzjazmu.
Nawet zdjęć mało zrobiłam :D
Czekając na pociąg. Takie zwierzaczki biegają przed dworcem :D © annaw
Ekipa z dziś. Później dołączyła jeszcze Monika © annaw
Jesienne klimaty © annaw
Chojnowski Park Krajobrazowy © annaw
Cmentarz w lesie © annaw
Widok z drona © annaw
Widok z drona © annaw
Widok z drona © annaw
Ambon w tych lasach było mnóstwo! © annaw
Nie miałam dziś jakoś tego "czegoś", więc generalnie obstawiałam tyły © annaw
Niechcący zrobiłam sobie selfie! © annaw
Czasami nie byłam ostatnia :D © annaw
Bagno © annaw
Przez zaorane pole też czasem trzeba przejechać © annaw
Rok temu tu jeszcze była droga © annaw
Jesienne klimaty © annaw
Jesiennie © annaw
Czy tu jest ścieżka? © annaw
Tylko jedziemy i jedziemy © annaw
Ale urwał! © annaw
Bjutiful! © annaw
Ekipa w komplecie :) © annaw
No prawie, bo Sławek robi zdjęcie.
Jak widać, tzn nie widać zadowolenia na mej twarzy :D © annaw
Zamknięte przejście. Trzeba sobie jakoś poradzić © annaw
Jak to powiedział Sławek "zaufajcie mi, będzie fajnie" :) © annaw
Widok na staw :P © annaw
Zabawa w przenoszenie rowerów i siebie trwa. W końcu przez rzeczkę Czarną trzeba się przedostać © annaw
Wał między rzeczką a stawami © annaw
Oto proszę państwa jest staw :D © annaw
Tylko ukradli mu wodę :D © annaw
Widać gdzie poziom wody © annaw
Staw. Tylko gdzie jest woda? © annaw
Dnem stawu też można jechać! © annaw
Bo przecież prowadzi tam szlak! © annaw
Droga wzdłuż rzeczki Jeziorka © annaw
Z daleka widać park przy Jeziorce © annaw
Piękne widoki w drodze powrotnej © annaw
To tylko do zdjęcia ten uśmiech :P © annaw
Oni idą, to ja też :P © annaw
Rezerwat przyrody © annaw
Kanał. Trzeba jakoś przerzucić rowery © annaw
Uffff, złapał! © annaw
A potem siebie. I tu zaczyna się problem. Tam było daleko :D A ja nie umiem skakać. Co zawzięcie tłumaczę :D © annaw
Nawet zrobiłam dwa spalone rozbiegi :D © annaw
A wtedy Maćko znalazł mi most!!!! © annaw
Wystarczyło tylko położyć most na palikach, co nam się nawet nie udało :D Ale co tam! © annaw
Tadam! I po co skakać? :D © annaw
Następny strumyk był lajtowy :P © annaw
Kilka fajnych bagienek było wzdłuż dzisiejszej trasy © annaw
Dla odważnych! Wszystkie zdjęcia z wycieczki znajdują się TU!
Droga na pociąg:
Właściwa wycieczka:
Z metra do domu:
Oj ciężki był to dzień. Już na pociąg źle mi się jechało. I zimno z rana było. I pociąg był opóźniony. I tak jakoś dziś bez entuzjazmu :( Nawet wracałam z Kabat metrem z Maćkiem, bo nie chciało mi się przez miasto przebijać...
No cóż, czasem tak bywa. Rano zimno, później słońce wyszło i spoko, słońce zaszło i znów zimno. # razy kolka mnie złapała. I tak jakoś bez entuzjazmu.
Nawet zdjęć mało zrobiłam :D
Czekając na pociąg. Takie zwierzaczki biegają przed dworcem :D © annaw
Ekipa z dziś. Później dołączyła jeszcze Monika © annaw
Jesienne klimaty © annaw
Chojnowski Park Krajobrazowy © annaw
Cmentarz w lesie © annaw
Widok z drona © annaw
Widok z drona © annaw
Widok z drona © annaw
Ambon w tych lasach było mnóstwo! © annaw
Nie miałam dziś jakoś tego "czegoś", więc generalnie obstawiałam tyły © annaw
Niechcący zrobiłam sobie selfie! © annaw
Czasami nie byłam ostatnia :D © annaw
Bagno © annaw
Przez zaorane pole też czasem trzeba przejechać © annaw
Rok temu tu jeszcze była droga © annaw
Jesienne klimaty © annaw
Jesiennie © annaw
Czy tu jest ścieżka? © annaw
Tylko jedziemy i jedziemy © annaw
Ale urwał! © annaw
Bjutiful! © annaw
Ekipa w komplecie :) © annaw
No prawie, bo Sławek robi zdjęcie.
Jak widać, tzn nie widać zadowolenia na mej twarzy :D © annaw
Zamknięte przejście. Trzeba sobie jakoś poradzić © annaw
Jak to powiedział Sławek "zaufajcie mi, będzie fajnie" :) © annaw
Widok na staw :P © annaw
Zabawa w przenoszenie rowerów i siebie trwa. W końcu przez rzeczkę Czarną trzeba się przedostać © annaw
Wał między rzeczką a stawami © annaw
Oto proszę państwa jest staw :D © annaw
Tylko ukradli mu wodę :D © annaw
Widać gdzie poziom wody © annaw
Staw. Tylko gdzie jest woda? © annaw
Dnem stawu też można jechać! © annaw
Bo przecież prowadzi tam szlak! © annaw
Droga wzdłuż rzeczki Jeziorka © annaw
Z daleka widać park przy Jeziorce © annaw
Piękne widoki w drodze powrotnej © annaw
To tylko do zdjęcia ten uśmiech :P © annaw
Oni idą, to ja też :P © annaw
Rezerwat przyrody © annaw
Kanał. Trzeba jakoś przerzucić rowery © annaw
Uffff, złapał! © annaw
A potem siebie. I tu zaczyna się problem. Tam było daleko :D A ja nie umiem skakać. Co zawzięcie tłumaczę :D © annaw
Nawet zrobiłam dwa spalone rozbiegi :D © annaw
A wtedy Maćko znalazł mi most!!!! © annaw
Wystarczyło tylko położyć most na palikach, co nam się nawet nie udało :D Ale co tam! © annaw
Tadam! I po co skakać? :D © annaw
Następny strumyk był lajtowy :P © annaw
Kilka fajnych bagienek było wzdłuż dzisiejszej trasy © annaw
Dla odważnych! Wszystkie zdjęcia z wycieczki znajdują się TU!
Droga na pociąg:
Właściwa wycieczka:
Z metra do domu:
Komentarze
Gratuluje refleksu z tym zwierzaczkiem. Do tego uchwycony, jak jest caly w powietrzu.
benasek - 08:38 poniedziałek, 27 października 2014 | linkuj
Komentuj