Wpisy archiwalne w miesiącu
Grudzień, 2012
Dystans całkowity: | 280.03 km (w terenie 58.00 km; 20.71%) |
Czas w ruchu: | 15:25 |
Średnia prędkość: | 18.16 km/h |
Maksymalna prędkość: | 40.73 km/h |
Suma kalorii: | 7062 kcal |
Liczba aktywności: | 7 |
Średnio na aktywność: | 40.00 km i 2h 12m |
Więcej statystyk |
Poniedziałek, 31 grudnia 2012
Szczęśliwego Nowego Roku!
- Aktywność Jazda na rowerze
Zdrowia i pogody na dużą ilość wykręconych w 2013 roku kilometrów!!!!
NR koniec świata!
- DST 14.88km
- Czas 00:45
- VAVG 19.84km/h
- VMAX 39.00km/h
- Temperatura -10.0°C
- Kalorie 444kcal
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
A miało być tak pięknie!
Ale!
W drodze na NRa poszedł mi bębenek, więc jak po 5 min prób zaskoczył, to pojechałam tylko się przywitać i miałam zamiar wracać do domu. Ale Panowie byli tak wspaniałomyślni, że odprowadzili mnie do domu :-)
Także cóż to był za NR! Się najeździłam za wszystkie czasy :P
Ale!
W drodze na NRa poszedł mi bębenek, więc jak po 5 min prób zaskoczył, to pojechałam tylko się przywitać i miałam zamiar wracać do domu. Ale Panowie byli tak wspaniałomyślni, że odprowadzili mnie do domu :-)
Także cóż to był za NR! Się najeździłam za wszystkie czasy :P
Wieczornie z lekka terenowo
- DST 34.70km
- Teren 8.00km
- Czas 02:17
- VAVG 15.20km/h
- VMAX 31.18km/h
- Temperatura -7.0°C
- Kalorie 998kcal
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
Nie chce mi się nic pisać :P
Bardzo lubię ten park.
Po prawej odśnieżony chodnik, a po lewej ścieżka rowerowa :D rok temu chyba tak nie było :D
Bardzo lubię ten park.
Po prawej odśnieżony chodnik, a po lewej ścieżka rowerowa :D rok temu chyba tak nie było :D
Tor Kolarski 1
- DST 30.00km
- Czas 01:00
- VAVG 30.00km/h
- Sprzęt Ostre Koło z BGŻ Arena
- Aktywność Jazda na rowerze
Wpis bym powiedziała - na oko. nie miałam licznika.
Pierwszy raz na torze, pierwszy raz na prawdziwym OK.
BYŁO ZAJEBIŚCIE!!!!!
Pierwszy raz na torze, pierwszy raz na prawdziwym OK.
BYŁO ZAJEBIŚCIE!!!!!
W TV tak hardkorowo to nie wygląda, nie? :-)© annaw
Dookoła Kabat i Zimowa Setka!
- DST 100.51km
- Teren 45.00km
- Czas 06:03
- VAVG 16.61km/h
- VMAX 33.35km/h
- Temperatura -10.0°C
- Kalorie 2809kcal
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
CÓŻ TO BYŁ ZA DZIEŃ!!
o 10:30 z z metra aleja wilanowska ruszyła nas szóstka... pięciu chłopa i ja. było zajeku*wabiście!
pierwsza przeszkoda :D
na tyłach pałacu w wilanowie:
Ai nawet znaleźliśmy palące się ognisko :D
w czasie ogniska jakiś koleś robił nam zdjęcie telefonem - na bank trafiło na fejsa, tylko ciekawe z jakim opisem :D
wspólnie nakręciliśmy lekko ponad 40 km, a ja prosto z wycieczki pojechałam do R., z takim to oto wynikiem:
odpoczęłam, zjadłam, ugrzałam się i dałam się namówić Tadkowi na dokręcanie...
Metropolitan świecił pustkami. będą tam, brakowało mi 19km do 100....
Pole Mokotowskie:
Amfiteatr w parku na Woli:
Pod domem - zadowolona z siebie :-)
Śnieg ^^
Najgorzej było z dłońmi, po każdym dłuższym niż 5 min postoju aż bolały z bólu zamarźnięcia....
i nie wiem co z tym fantem robić :(
o 10:30 z z metra aleja wilanowska ruszyła nas szóstka... pięciu chłopa i ja. było zajeku*wabiście!
pierwsza przeszkoda :D
na tyłach pałacu w wilanowie:
Ai nawet znaleźliśmy palące się ognisko :D
w czasie ogniska jakiś koleś robił nam zdjęcie telefonem - na bank trafiło na fejsa, tylko ciekawe z jakim opisem :D
wspólnie nakręciliśmy lekko ponad 40 km, a ja prosto z wycieczki pojechałam do R., z takim to oto wynikiem:
odpoczęłam, zjadłam, ugrzałam się i dałam się namówić Tadkowi na dokręcanie...
Metropolitan świecił pustkami. będą tam, brakowało mi 19km do 100....
Pole Mokotowskie:
Amfiteatr w parku na Woli:
Pod domem - zadowolona z siebie :-)
Śnieg ^^
Najgorzej było z dłońmi, po każdym dłuższym niż 5 min postoju aż bolały z bólu zamarźnięcia....
i nie wiem co z tym fantem robić :(
Sobota, 8 grudnia 2012
Sprzątanie strychu
- DST 21.34km
- Czas 01:10
- VAVG 18.29km/h
- VMAX 39.34km/h
- Temperatura -9.0°C
- Kalorie 588kcal
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
Obiecaliśmy pomóc posprzątać pewien strych... :-) zabawa jakich mało :D
Zapomniane piwo domowej roboty...
miało jeszcze % :P
gdzie ja mam cycki?
to było najlepsze!!
Pięty na pedały, maxymalny rozkrok i jazda!
Dać dorosłym ciastolinę...
a poźniej były pizze, piwo i pogaduchy.
a najgorsze jest to, że kończy mi się piasta w tylnym kole, a bębenek się nie kręci względem korpusu piasty.... :(
a
Zapomniane piwo domowej roboty...
miało jeszcze % :P
gdzie ja mam cycki?
to było najlepsze!!
Pięty na pedały, maxymalny rozkrok i jazda!
Dać dorosłym ciastolinę...
a poźniej były pizze, piwo i pogaduchy.
a najgorsze jest to, że kończy mi się piasta w tylnym kole, a bębenek się nie kręci względem korpusu piasty.... :(
a
Środa, 5 grudnia 2012
Wieczornie i znów świątecznie :-)
- DST 45.40km
- Teren 5.00km
- Czas 02:30
- VAVG 18.16km/h
- VMAX 35.80km/h
- Temperatura -5.0°C
- Kalorie 1293kcal
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
Dane trochę na oko, bo.... później o tym będzie :P
Najpierw zawiozłam 4 tom Grzędowicza - "Pana Lodowego Ogrodu" mojemu Kochanemu R., a później na miejsce zbiórki z Adrianem. Zrobiliśmy nie małe kółko zaliczając nadwiślańską ścieżkę, by chwilę po 22 odebrać z metropolitana Pablozka. Pojechaliśmy na kopiec powstania a później na starówkę.
A w tzw. międzyczasie....
Robienie zdjęć w rękawiczkach to nie najlepszy pomysł :P
Ale bombka ponownie zaliczona!
Były też prezenty...
Próbowałam zrobić ostre zdjęcie... to było naj z całej serii. może gdyby nie noc i rękawiczki....
Towarzysze.
Starówka :)
No, a to dlaczego wpis na oko? bo pod kolumną zygmunta się wzięło i coś zepsuło, w domu popsułam jeszcze bardziej...
Najpierw zawiozłam 4 tom Grzędowicza - "Pana Lodowego Ogrodu" mojemu Kochanemu R., a później na miejsce zbiórki z Adrianem. Zrobiliśmy nie małe kółko zaliczając nadwiślańską ścieżkę, by chwilę po 22 odebrać z metropolitana Pablozka. Pojechaliśmy na kopiec powstania a później na starówkę.
A w tzw. międzyczasie....
Robienie zdjęć w rękawiczkach to nie najlepszy pomysł :P
Ale bombka ponownie zaliczona!
Były też prezenty...
Próbowałam zrobić ostre zdjęcie... to było naj z całej serii. może gdyby nie noc i rękawiczki....
Towarzysze.
Starówka :)
No, a to dlaczego wpis na oko? bo pod kolumną zygmunta się wzięło i coś zepsuło, w domu popsułam jeszcze bardziej...
Wtorek, 4 grudnia 2012
Świąteczny pierdolnik....
- DST 33.20km
- Czas 01:40
- VAVG 19.92km/h
- VMAX 40.73km/h
- Temperatura -3.0°C
- Kalorie 930kcal
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
... czyli obejrzeliśmy świąteczne iluminacje :-)
Ta na krakowskim nawet całkiem całkiem, na wielki plus bombka i prezent :-)
A na placu piłsudzkiego coś tam kręcili i mieli transparenty z napisem "nie oddamy krzyża" :-) wtf? :P
Ta na krakowskim nawet całkiem całkiem, na wielki plus bombka i prezent :-)
A na placu piłsudzkiego coś tam kręcili i mieli transparenty z napisem "nie oddamy krzyża" :-) wtf? :P