Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2011
Dystans całkowity: | 340.77 km (w terenie 56.00 km; 16.43%) |
Czas w ruchu: | 16:31 |
Średnia prędkość: | 18.37 km/h |
Maksymalna prędkość: | 52.44 km/h |
Liczba aktywności: | 11 |
Średnio na aktywność: | 30.98 km i 1h 39m |
Więcej statystyk |
Poniedziałek, 31 stycznia 2011
niby ta sama trasa co zwykle, niby trochę szlakiem fotowawy i całus dla R.! :*
- DST 26.10km
- Teren 1.00km
- Czas 01:22
- VAVG 19.10km/h
- VMAX 31.79km/h
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
na bielany!
Piątek, 28 stycznia 2011
miała być Masa, a był Samolot i szybki serwis bo jakiegoś mega pecha dziś mam!
- DST 27.15km
- Teren 4.00km
- Czas 01:45
- VAVG 15.51km/h
- VMAX 33.78km/h
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
no więc, miałam jechać na Masę, ale Niuńkowi zablokował się hamulec. szybka reakcja i pojechałam do Samolota na szybki serwis :) hamulce są! chwilę pojeździliśmy, zwiedziliśmy nocą lasek na kole i niestety w drodze do domu okazało się że amor zablokował się na amen... :/ co za pech pech pech!!!!
Środa, 26 stycznia 2011
ursynów, okęcie, krzyż, arkadia
- DST 53.24km
- Teren 2.00km
- Czas 02:34
- VAVG 20.74km/h
- VMAX 52.44km/h
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
obecni: ja, Drex i Woydzio. kierunek -> przez ursynów na okęcie! z okęcia pod kolumnę, z pod kolumny pod krzyż, z pod krzyża do arkadii a później do domu :-)
no i dziś kupione ochraniacze: jak na razie zdały egzamin.
http://www.sportset.pl/sklep/product_info.php?cPath=42_66&products_id=955
no i dziś kupione ochraniacze: jak na razie zdały egzamin.
http://www.sportset.pl/sklep/product_info.php?cPath=42_66&products_id=955
Wtorek, 25 stycznia 2011
samotnie, wieczorowo, na żoliborz i po woli
- DST 25.73km
- Teren 4.00km
- Czas 01:29
- VAVG 17.35km/h
- VMAX 30.26km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
samotna wycieczka -> powstańców, conrada, sokratesa, metro młociny, kasprowicza, marymoncka, sady żoliborskie, teatr komedia, popiełuszki, arkadia, okopowa, górczewska, park sowińskiego i do domu :-)
Poniedziałek, 24 stycznia 2011
fort bema i fort blizne :-)
- DST 21.46km
- Teren 6.00km
- Czas 01:15
- VAVG 17.17km/h
- VMAX 28.82km/h
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
wycieczka z Drexem do dwóch fortów.
Sobota, 22 stycznia 2011
a taka sobie przejażdżka szlakiem panów K. :-)
- DST 25.05km
- Teren 3.00km
- Czas 01:19
- VAVG 19.03km/h
- VMAX 32.33km/h
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
a więc, miałam jazdę na rower, trochę wolnego czasu a pogoda za oknem była nie najgorsza :-) pojechałam sobie powstańców, conrada, sokratesa, kasprowicza, marymoncka, popiełuszki - tu szybki buziak dla pierwszego pana K. :*, arkadia - to chwila rozmowy z drugim panem K., okopowa, górczewska, park moczydło - sesja zdjęciowa, bo chwilowo przestało tak mocno sypać, olbrachta i dom :-)
trochę zimno momentami było, no ale cóż - nie ma złej pogody na rower, są tylko źle ubrani rowerzyści :D
trochę zimno momentami było, no ale cóż - nie ma złej pogody na rower, są tylko źle ubrani rowerzyści :D
Piątek, 21 stycznia 2011
śnieżny lasek na kole i wat też śnieżny ;]
- DST 32.22km
- Teren 16.00km
- Czas 02:03
- VAVG 15.72km/h
- VMAX 37.46km/h
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
i znów spontan!
umówiłam się na brykanie po lasku na kole z Adrianem :-) trochę jazdy tu, trochę tam, trochę siam :-) taki trochę NR reaktywacja :D
podczas tych jazd Adrian zaproponował Wat - spoko, tylko ja musiałam na chwilkę wstąpić do domu. tak też zrobiliśmy i ode mnie z domu przez osiedla na lazurową i na wat. tam zastała nas zamknięta brama na stadion, ale w płocie była dziura więc hop! następna brama... też zamknięta a w oddali słychać strzelanie :D
wyjechaliśmy z Watu, Adrian w swoją stronę, ja w swoją - lazurową i człuchowską do domu :-) kolejne km nabite! :-)
umówiłam się na brykanie po lasku na kole z Adrianem :-) trochę jazdy tu, trochę tam, trochę siam :-) taki trochę NR reaktywacja :D
podczas tych jazd Adrian zaproponował Wat - spoko, tylko ja musiałam na chwilkę wstąpić do domu. tak też zrobiliśmy i ode mnie z domu przez osiedla na lazurową i na wat. tam zastała nas zamknięta brama na stadion, ale w płocie była dziura więc hop! następna brama... też zamknięta a w oddali słychać strzelanie :D
wyjechaliśmy z Watu, Adrian w swoją stronę, ja w swoją - lazurową i człuchowską do domu :-) kolejne km nabite! :-)
Czwartek, 20 stycznia 2011
śnieżny lasek na kole ;-)
- DST 19.60km
- Teren 9.00km
- Czas 01:03
- VAVG 18.67km/h
- VMAX 36.03km/h
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
umówiłam się z Drexem na śnieżny lasek :-) podjechałam po Niego i pojechaliśmy ;-) świetnie jest! ;-) las + śnieg!!!
pojeździliśmy, pofociliśmy, akcję ratunkową pod kryptonimem "błotnik" i "jedź po śladach" przeprowadziliśmy :-) tak tak, Niuniek przy tych leśnych eskapadach stracił przedni błotnik, przy czym zorientowałam się o tym po kilku km :-) i trzeba się było wrócić... ;] i się znalazł! :-)
szczęśliwe dziecko jestem :D
w drodze powrotnej pojechałam jeszcze na Moczydło, zobaczyć co tam się
dzieje.... :-)
pojeździliśmy, pofociliśmy, akcję ratunkową pod kryptonimem "błotnik" i "jedź po śladach" przeprowadziliśmy :-) tak tak, Niuniek przy tych leśnych eskapadach stracił przedni błotnik, przy czym zorientowałam się o tym po kilku km :-) i trzeba się było wrócić... ;] i się znalazł! :-)
szczęśliwe dziecko jestem :D
w drodze powrotnej pojechałam jeszcze na Moczydło, zobaczyć co tam się
dzieje.... :-)
Wtorek, 18 stycznia 2011
lasek na kole i S8!
- DST 18.66km
- Teren 10.00km
- Czas 01:07
- VAVG 16.71km/h
- VMAX 43.65km/h
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
od rana na tvn warszawa była info, że na S8 zebrała się komisja i dyskutują, czy otwierać czy nie otwierać... także pojechałam sprawdzić :-)
jako że wrzuciłam w czasie tej wycieczki zdjęcie że jestem na rowerze - zaraz zadzwonił Adrian, że za 20 min może być w okolicach :-) pojeździliśmy po lasku na kole, w okolicach S8, zbadaliśmy że jednak dziś to chyba nie otworzą :-)
więcej stania, gadania i focenia niż jeżdżenia, ale plan na dziś - zaliczyć stówkę w tym miesiącu wykonane!
jako że wrzuciłam w czasie tej wycieczki zdjęcie że jestem na rowerze - zaraz zadzwonił Adrian, że za 20 min może być w okolicach :-) pojeździliśmy po lasku na kole, w okolicach S8, zbadaliśmy że jednak dziś to chyba nie otworzą :-)
więcej stania, gadania i focenia niż jeżdżenia, ale plan na dziś - zaliczyć stówkę w tym miesiącu wykonane!
Poniedziałek, 17 stycznia 2011
miał być lajt, wyszedł Rembertów :D
- DST 54.20km
- Czas 02:34
- VAVG 21.12km/h
- VMAX 46.87km/h
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
tak to jest - wrzuca się info na FB i od razu są chętni na jazdy! umówiłam się z Drexem na jakiś lajcik po wawie. kebab zaliczony, czas na spotkanie na metropolitanie.
stawili się jeszcze Oli, Czarny i Woydzio. jako jedyna przedstawicielka płci pięknej zostałam przegłosowana i ruszyliśmy do Rembertowa. tam słit focie i powrót.
no i każdy w swoją stronę do domu. jeszcze po drodze na skrzyżowaniu księcia janusza i górczewska mieliśmy wątpliwa przyjemność oglądać skutki wypadku - na szczęście nikomu nic się nie stało. kilka km zaliczone w doborowym towarzystwie!
moje uda!! ;-)
stawili się jeszcze Oli, Czarny i Woydzio. jako jedyna przedstawicielka płci pięknej zostałam przegłosowana i ruszyliśmy do Rembertowa. tam słit focie i powrót.
no i każdy w swoją stronę do domu. jeszcze po drodze na skrzyżowaniu księcia janusza i górczewska mieliśmy wątpliwa przyjemność oglądać skutki wypadku - na szczęście nikomu nic się nie stało. kilka km zaliczone w doborowym towarzystwie!
moje uda!! ;-)