Zegrze, Serock, NDM, Czosnów i WuWuA!!!!
- DST 140.19km
- Teren 2.00km
- Czas 05:35
- VAVG 25.11km/h
- VMAX 49.50km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
to był spontan. wyciągnęłam Woydzia na rower. umówiliśmy się 13:30 na metro. z W. przyjechał jeszcze Pchełas spotkany po drodze - odprowadził nas na Kondratowicza. a my z moim planem pognaliśmy przez Targówek, Bródno i inne do kanałku Żerańskiego, gdzie zaliczyliśmy ze 2 km po terenie - niestety W. na szosie, więc trzeba było na asfalt zjechać :) więc standardowo płochocińską kierowaliśmy się na Nieporęt (pieprzony, dziurawy asfalt!!!) a z Nieporętu na plażę w Zegrzu :)
Z Zegrza pokierowaliśmy się na Serock.
A z Serocka skręciliśmy w lewo – na trasę nr 62 z Serocka do NDMu. Jaki fajny asfalt! Nawet równy! I strasznie dużoooo wsi i mało samochodów :D
Kolejny przystanek: Pomiechówek. Kurdę, nawet spore to miasteczko :D
Z Pomiechówka już prosto do NDMu i do Czosnowa.
A z Czosnowa do Łomianek.
Między NDMem a Czosnowem Woydzio padał, w Łomiankach też padł :P a ja Go jeszcze odprowadziłam na Wojska Polskiego na imprezę, później pojechałam do Arkadii powkurzać Drexa i Czarnego :D potem przez Mokotów i Włochy naokoło do domu dokręcając do tak Łądnego wyniku. Nóżki zapodają!
Z Zegrza pokierowaliśmy się na Serock.
A z Serocka skręciliśmy w lewo – na trasę nr 62 z Serocka do NDMu. Jaki fajny asfalt! Nawet równy! I strasznie dużoooo wsi i mało samochodów :D
Kolejny przystanek: Pomiechówek. Kurdę, nawet spore to miasteczko :D
Z Pomiechówka już prosto do NDMu i do Czosnowa.
A z Czosnowa do Łomianek.
Między NDMem a Czosnowem Woydzio padał, w Łomiankach też padł :P a ja Go jeszcze odprowadziłam na Wojska Polskiego na imprezę, później pojechałam do Arkadii powkurzać Drexa i Czarnego :D potem przez Mokotów i Włochy naokoło do domu dokręcając do tak Łądnego wyniku. Nóżki zapodają!
Komentarze
Grrr.... :P Czekaj, aż będę mógł wsiąść na rower... xD
drex - 10:40 wtorek, 26 kwietnia 2011 | linkuj
Komentuj