"co tam, jak tam, ch*j tam, oj tam!"
- DST 56.37km
- Teren 1.00km
- Czas 02:41
- VAVG 21.01km/h
- VMAX 36.73km/h
- Temperatura 4.0°C
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
jak w tytule. co chwila przy 20 km/h z tyłu ktoś zostawał, trzeba było czekać. nawet ogon zgubiliśmy na krakowskim przy 13 km/h :/ porażka!!! niektórzy nie powinni wogóle wsiadać na rowery!!!
a pojechaliśmy na ursus i tam się pokręciliśmy, koniec pod kolumną. później kebab, bo głodomory jak zwykle głodne :-)
a w drodze powrotnej zatrzymała mnie i Drexa drogówka :D jechaliśmy sobie spokojnie górczewską, i tuż przy trasie, w wyjeździe z nissana zatrzymał nas pan policjant i zapytał czy piliśmy % :-) i oczywiście zwrócił się do nas per panowie!!! :P więc ja z uśmiechem, że pani też :P my że oczywiście nie, pan stwierdził że nic od nas nie czuć i puścił :-) pierwszy raz w życiu! a myślałam, że rowerzystów w rowerowych wdziankach, kaskach i bla bla bla (nie takich z przypadku co to na rower wsiądą od święta w dzinsach) się nie zatrzymuje z reguły :D
a pojechaliśmy na ursus i tam się pokręciliśmy, koniec pod kolumną. później kebab, bo głodomory jak zwykle głodne :-)
a w drodze powrotnej zatrzymała mnie i Drexa drogówka :D jechaliśmy sobie spokojnie górczewską, i tuż przy trasie, w wyjeździe z nissana zatrzymał nas pan policjant i zapytał czy piliśmy % :-) i oczywiście zwrócił się do nas per panowie!!! :P więc ja z uśmiechem, że pani też :P my że oczywiście nie, pan stwierdził że nic od nas nie czuć i puścił :-) pierwszy raz w życiu! a myślałam, że rowerzystów w rowerowych wdziankach, kaskach i bla bla bla (nie takich z przypadku co to na rower wsiądą od święta w dzinsach) się nie zatrzymuje z reguły :D
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj