Sobota, 30 października 2010
trasa s8!
- DST 35.23km
- Teren 2.75km
- Czas 01:45
- VAVG 20.13km/h
- VMAX 44.51km/h
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
wyszłam z pracy i od razu myśl - ROWER! ale gdzie? a jakiś lasek może... no więc pojechałam do lasku za legie... ale jakoś to nie było to.
strasznie kusiła trasa s8 także wróciłam się na wiadukt na ksiecia janusza. a na tarsie jeździ się rowerkami, deskorolkami, spaceruje, bawi sie samochodami zdalnie sterowanymi a także bawi się podobnymi samolotami :D
luz.
spotkałam Arusa, co mi kilka fotek strzelił ;] pojechałam do powązek i stwierdziłam że zawracam trasą i jadę dopóki mój Rafał się nie odezwie, ze już wolny. także jechałam i jechałam, fotki pstrykałam.
po smsie od ukochanego powrót znów trasą na żoliborz.
zafundowaliśmy sobie spacer z popiełuszki, na cytadelę i dookoła cytadeli i z powrotem w stronę placu wilsona.
Rafał jak zwykle "ukradł" rower i się pobawił nim jak dziecko :D
Rafał jechał autobusem, ja rowerem i pod jego blokiem byłam pierwsza :D
stamtąd do domciu na zasłużony odpoczynek!
a dziś śpimy o godzinkę dłużej, jea!
strasznie kusiła trasa s8 także wróciłam się na wiadukt na ksiecia janusza. a na tarsie jeździ się rowerkami, deskorolkami, spaceruje, bawi sie samochodami zdalnie sterowanymi a także bawi się podobnymi samolotami :D
luz.
spotkałam Arusa, co mi kilka fotek strzelił ;] pojechałam do powązek i stwierdziłam że zawracam trasą i jadę dopóki mój Rafał się nie odezwie, ze już wolny. także jechałam i jechałam, fotki pstrykałam.
po smsie od ukochanego powrót znów trasą na żoliborz.
zafundowaliśmy sobie spacer z popiełuszki, na cytadelę i dookoła cytadeli i z powrotem w stronę placu wilsona.
Rafał jak zwykle "ukradł" rower i się pobawił nim jak dziecko :D
Rafał jechał autobusem, ja rowerem i pod jego blokiem byłam pierwsza :D
stamtąd do domciu na zasłużony odpoczynek!
a dziś śpimy o godzinkę dłużej, jea!
Komentarze
Komentuj