Informacje

  • Wszystkie kilometry: 55434.18 km
  • Km w terenie: 4832.53 km (8.72%)
  • Czas na rowerze: 249d 06h 57m
  • Prędkość średnia: 8.93 km/h
  • Więcej informacji.

Odwiedziło mnie już kilka osób :-)

Darmowy licznik odwiedzin
(licznik od 05.10.2014r.)

Zaliczone gminy



Roczne statystyki

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl 2007 button stats bikestats.pl

Moje rowery


Szukaj


Znajomi


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anna.bikestats.pl

Archiwum


Linki


Sobota, 30 października 2010

trasa s8!

  • DST 35.23km
  • Teren 2.75km
  • Czas 01:45
  • VAVG 20.13km/h
  • VMAX 44.51km/h
  • Sprzęt Niuniek
  • Aktywność Jazda na rowerze

wyszłam z pracy i od razu myśl - ROWER! ale gdzie? a jakiś lasek może... no więc pojechałam do lasku za legie... ale jakoś to nie było to.

strasznie kusiła trasa s8 także wróciłam się na wiadukt na ksiecia janusza. a na tarsie jeździ się rowerkami, deskorolkami, spaceruje, bawi sie samochodami zdalnie sterowanymi a także bawi się podobnymi samolotami :D
luz.

spotkałam Arusa, co mi kilka fotek strzelił ;] pojechałam do powązek i stwierdziłam że zawracam trasą i jadę dopóki mój Rafał się nie odezwie, ze już wolny. także jechałam i jechałam, fotki pstrykałam.

po smsie od ukochanego powrót znów trasą na żoliborz.

zafundowaliśmy sobie spacer z popiełuszki, na cytadelę i dookoła cytadeli i z powrotem w stronę placu wilsona.

Rafał jak zwykle "ukradł" rower i się pobawił nim jak dziecko :D

Rafał jechał autobusem, ja rowerem i pod jego blokiem byłam pierwsza :D
stamtąd do domciu na zasłużony odpoczynek!
a dziś śpimy o godzinkę dłużej, jea!

Komentarze
jechałam od powązek i jechałam i jechałam i jechałam :-) nikogo tam nikt nie łapał :-)
anna
- 19:21 sobota, 30 października 2010 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa assal
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl