Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2011
Dystans całkowity: | 1068.99 km (w terenie 89.01 km; 8.33%) |
Czas w ruchu: | 44:48 |
Średnia prędkość: | 23.19 km/h |
Maksymalna prędkość: | 58.61 km/h |
Suma kalorii: | 12224 kcal |
Liczba aktywności: | 22 |
Średnio na aktywność: | 48.59 km i 2h 08m |
Więcej statystyk |
Poniedziałek, 15 sierpnia 2011
grill&ognisko nad Wisłą.
- DST 38.86km
- Teren 1.00km
- Czas 01:49
- VAVG 21.39km/h
- VMAX 41.09km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
a potem powrót naokoło. odprowadzić Adriana, Maćka, mnie i Czarny został sam na polu bitwy :)
Kampinos!
- DST 108.21km
- Teren 60.00km
- Czas 05:49
- VAVG 18.60km/h
- VMAX 38.68km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 1500kcal
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
1. Zbiórka pod McDonald na Wrocławskiej. Nie wszyscy się stawiają… ale przyjeżdża nawet Bam na szosie, żeby do alsu nas chociaż odprowadzić :)
2. Ruszamy po Razora w kierunku którym i tak byśmy pojechali.
ad z gpsa od Maca do momentu jak się rozstaliśmy na skrzyżowaniu wrocławskiej, powstańców i radiowej.
3. Teren, teren, teren!!!
Pierwsza przerwa na lody, banany i piwko :D w Sierakowie.
Ba, i nawet w lesie znalazł nas przypadkiem Robert S.! :P
4. Teren teren teren i dojeżdżamy do Roztoki na obiad. Ja w międzyczasie zaliczyłam glebę i rozcięłam sobie troszkę nogę i stłukłam kostkę… miałam problemy przy ruchu przy wypinaniu spdów….
5. I znów teren teren i znów Sieraków i posiłek :D
6. koopiec powstania, żeby dokręcić km do setki :D
7. Dom!
2. Ruszamy po Razora w kierunku którym i tak byśmy pojechali.
ad z gpsa od Maca do momentu jak się rozstaliśmy na skrzyżowaniu wrocławskiej, powstańców i radiowej.
3. Teren, teren, teren!!!
Pierwsza przerwa na lody, banany i piwko :D w Sierakowie.
Ba, i nawet w lesie znalazł nas przypadkiem Robert S.! :P
4. Teren teren teren i dojeżdżamy do Roztoki na obiad. Ja w międzyczasie zaliczyłam glebę i rozcięłam sobie troszkę nogę i stłukłam kostkę… miałam problemy przy ruchu przy wypinaniu spdów….
5. I znów teren teren i znów Sieraków i posiłek :D
6. koopiec powstania, żeby dokręcić km do setki :D
7. Dom!
Sobota, 13 sierpnia 2011
Michałowice i grillowanie w piekarniku a Adriana :)
- DST 43.02km
- Teren 1.00km
- Czas 01:58
- VAVG 21.87km/h
- VMAX 41.09km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 662kcal
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
1. na wczesno-poranny post "komu chce się ze mną przejechać do michałowic odebrać samochód?" odpowiedział Student, takoż po mojej pracy tamże pojechaliśmy :-)
2. w drodze powrotnej, a raczej na parkingu pod redutą gdzie mieliśmy się ze Studentem pożegnać, zadzwonił Adrian z pomysłem ogniska...
szybka narada i stwierdziliśmy ze rower Studenta ze Studentem znów lądują w Strzale, jedziemy do mnie zostawić samochód, do tesco na zakupy i po Adriana i na młociny....
w tzw międzyczasie bardzo się zachmurzyło, zaczęło grzmieć i błyskać - szybka narada - będziemy grillować w piekarniku u Adriana :D
także tak też zrobiliśmy.... :-)
3. powrót do domu :)
i oczywiście nie padało....
sporo kalorii spalonych, ale ile przybyło po zjedzeniu kurczaka i kiełbasy to ja nie wiem :D
2. w drodze powrotnej, a raczej na parkingu pod redutą gdzie mieliśmy się ze Studentem pożegnać, zadzwonił Adrian z pomysłem ogniska...
szybka narada i stwierdziliśmy ze rower Studenta ze Studentem znów lądują w Strzale, jedziemy do mnie zostawić samochód, do tesco na zakupy i po Adriana i na młociny....
w tzw międzyczasie bardzo się zachmurzyło, zaczęło grzmieć i błyskać - szybka narada - będziemy grillować w piekarniku u Adriana :D
także tak też zrobiliśmy.... :-)
3. powrót do domu :)
i oczywiście nie padało....
sporo kalorii spalonych, ale ile przybyło po zjedzeniu kurczaka i kiełbasy to ja nie wiem :D
Czwartek, 11 sierpnia 2011
wieczorne kręcenie.
- DST 27.89km
- Czas 01:17
- VAVG 21.73km/h
- VMAX 46.29km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Drexem i Savil.
ślad
i byliśmy świadkami, jak Dresik założył odświętny dres, uklęknął na kolanku i oświadczył się swej wybrance, wręczając Jej jeszcze bukiet róż ;] a wszystko to pod Zygmuntem!
ślad
i byliśmy świadkami, jak Dresik założył odświętny dres, uklęknął na kolanku i oświadczył się swej wybrance, wręczając Jej jeszcze bukiet róż ;] a wszystko to pod Zygmuntem!
Środa, 10 sierpnia 2011
wieczorny spontan
- DST 40.59km
- Teren 1.00km
- Czas 01:45
- VAVG 23.19km/h
- VMAX 46.69km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 631kcal
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
20:30 plac bankowy. stawiają się: Adrian, Student i Maciej P. kręcimy do 23 i jedziemy pod Arkadię po Czarnego. już w 5-tkę na kebsa i do domu.
no ale bez jaj. długie spodnie, długopalczaste rękawiczki... coś na uszy... nie wspomnę o ciepłych bluzach.... :/
i "wzięliśmy" pod górkę skuter... tzn wyprzedziliśmy go wjeżdżając na wiadukt, będąc jedną długą zmianę świateł powstańców/górczewska do tyłu... także była długa, szybka prosta, szybki podjazd, wyprzedzenia skuterka na podjeździe... i szybki zjazd a chińczyk na skuterku z ucieszoną japą ze nas dogonił :D
no ale bez jaj. długie spodnie, długopalczaste rękawiczki... coś na uszy... nie wspomnę o ciepłych bluzach.... :/
i "wzięliśmy" pod górkę skuter... tzn wyprzedziliśmy go wjeżdżając na wiadukt, będąc jedną długą zmianę świateł powstańców/górczewska do tyłu... także była długa, szybka prosta, szybki podjazd, wyprzedzenia skuterka na podjeździe... i szybki zjazd a chińczyk na skuterku z ucieszoną japą ze nas dogonił :D
Środa, 10 sierpnia 2011
wieczory spontan z Czarnym
- DST 29.63km
- Czas 01:11
- VAVG 25.04km/h
- VMAX 42.22km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 462kcal
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
22:30 miałam być na bankowym... kręcić się chciało, temperatura była bardzo OK, więc się gnało :D
z odbioru sąsiada z pracy nic nie wyszło, ale i tak pod arkadią byliśmy.
do domu wracałam wzdłuż prymasa i park szymańskiego. zastanawiają mnie te "2 bramy" pod trasą, między wolską a kasprzaka....
z odbioru sąsiada z pracy nic nie wyszło, ale i tak pod arkadią byliśmy.
do domu wracałam wzdłuż prymasa i park szymańskiego. zastanawiają mnie te "2 bramy" pod trasą, między wolską a kasprzaka....
Masa Powstańcza 2011
- DST 30.22km
- VMAX 36.88km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 473kcal
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
czas jazdy: 2:05
dojazd na masę:
wyskoczyłam z pracy godzinkę przed końcem, szybki obiad i wio do muzeum.
dostałam lizaka.... i wydrukowane potwierdzenia rejestracji :P to się nazywa przekupstwo :P
koszulki poodbierałam za chłopaków i poszliśmy na chinola. tzn kto jadł, ten jadł, kto pił, ten pił :D
a po tym obżarstwie poszłam w towarzystwie Brata 1 i Brata 2 pofocić dookoła muzeum:
Punkt 17 ruszyliśmy i punkt 17 ta lunęło... i padało przez cała masę...
MASA POWSTAŃCZA 2011:
... i skończyło padać i wyszło słońce jak dojechaliśmy pod muzeum :P
powrót do domu:
dojazd na masę:
wyskoczyłam z pracy godzinkę przed końcem, szybki obiad i wio do muzeum.
dostałam lizaka.... i wydrukowane potwierdzenia rejestracji :P to się nazywa przekupstwo :P
koszulki poodbierałam za chłopaków i poszliśmy na chinola. tzn kto jadł, ten jadł, kto pił, ten pił :D
a po tym obżarstwie poszłam w towarzystwie Brata 1 i Brata 2 pofocić dookoła muzeum:
Punkt 17 ruszyliśmy i punkt 17 ta lunęło... i padało przez cała masę...
MASA POWSTAŃCZA 2011:
... i skończyło padać i wyszło słońce jak dojechaliśmy pod muzeum :P
powrót do domu:
Piątek, 5 sierpnia 2011
a chciałam pojeździć... :P
- DST 25.06km
- Teren 0.01km
- Czas 01:00
- VAVG 25.06km/h
- VMAX 43.01km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 394kcal
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
noo... zrobiłam co miałam zrobić i pojechałam po sąsiada do tyry. po drodze spotkałam po małych zawirowaniach Hirka i Sparra i razem pokręciliśmy pod arkadię. tam już czekał Czarny z Drexem. Hirek i Sparr pojechali do domu, a my na kebsa (tzn Drex na kebsa:P). kilka esów i telefon - jechał do nas Student. umówiliśmy się na bankowcu i pojechaliśmy na Wolę na piwo, żeby tylko jedno...
:-)
:-)
Czwartek, 4 sierpnia 2011
odprawa przed masą powstańczą i moczyyyydło :P
- DST 12.45km
- Teren 1.00km
- Czas 00:35
- VAVG 21.34km/h
- VMAX 47.94km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 207kcal
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
po pracy, a raczej w jej trakcie, zerwałam się do domu po rower i do muzeum powstania.
szybka odprawa przed masą a później miał być wyjazd na piwko :P znów :P
ale że pewien ktoś musiał coś zrobić z wozem technicznym muzeum, to nam odwalało (na trzeźwo!). Savil została zapięta Dexowym u-lockiem w pasie. na lince do przypinania rowerów Chrupka skakaliśmy jak na skakance.
ale na szczęście po jakimś czasie mogliśmy ruszyć - do sklepu i na moczydło :D ekipa w ilości 9 rowerów, 9 osób i 18 pedałów ruszyliśmy na górkę. tam spędziliśmy sporo czasu po czym każde pojechało w swoją stronę do domu...
p.s. co jest na ostatnim kawałeczku na ostatniej fotce? :D
powrót z muzeum:
szybka odprawa przed masą a później miał być wyjazd na piwko :P znów :P
ale że pewien ktoś musiał coś zrobić z wozem technicznym muzeum, to nam odwalało (na trzeźwo!). Savil została zapięta Dexowym u-lockiem w pasie. na lince do przypinania rowerów Chrupka skakaliśmy jak na skakance.
ale na szczęście po jakimś czasie mogliśmy ruszyć - do sklepu i na moczydło :D ekipa w ilości 9 rowerów, 9 osób i 18 pedałów ruszyliśmy na górkę. tam spędziliśmy sporo czasu po czym każde pojechało w swoją stronę do domu...
p.s. co jest na ostatnim kawałeczku na ostatniej fotce? :D
powrót z muzeum:
Środa, 3 sierpnia 2011
wieczorny Kampinos z Maćkiem i "kręcenie na kebaba i złocisty trunek" :-)
- DST 62.51km
- Teren 25.00km
- Czas 03:00
- VAVG 20.84km/h
- VMAX 40.02km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 1000kcal
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
wieczorny Kampinos z Samolotem. po kapie o 23 znów odebrałam z roboty Drexa, ale dziś wyjątkowo nie sama ;] towarzyszyli nam jeszcze Student i Maciej P. :-) pojechaliśmy na kebsa, a później na piwko :D i do domu...
dom - kampinos - arkadia:
arkadia - kebab - piwko - dom:
dom - kampinos - arkadia:
arkadia - kebab - piwko - dom: