Wpisy archiwalne w miesiącu
Listopad, 2011
Dystans całkowity: | 561.93 km (w terenie 41.60 km; 7.40%) |
Czas w ruchu: | 22:43 |
Średnia prędkość: | 23.08 km/h |
Maksymalna prędkość: | 56.82 km/h |
Suma kalorii: | 7057 kcal |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 37.46 km i 1h 37m |
Więcej statystyk |
Wtorek, 8 listopada 2011
usg barku.
- DST 21.17km
- Teren 6.50km
- Czas 00:59
- VAVG 21.53km/h
- VMAX 40.73km/h
- Temperatura 2.0°C
- Kalorie 372kcal
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
na usg barku. jak wychodziłam przed ósmą, było 0 stopni... ale odczuwalna nie była taka niska. ubrałam się za ciepło, a że leń ze mnie i nie chciało mi sie rozbierać po drodze, to jechałam powoli, żeby się nie zgrzać :D
Poniedziałek, 7 listopada 2011
lasek bielański i młociny
- DST 33.35km
- Teren 7.50km
- Czas 01:30
- VAVG 22.23km/h
- VMAX 35.84km/h
- Temperatura 3.0°C
- Kalorie 558kcal
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
szybciorem po Drexa i Sparra i kierunek: do lasu! ale zimno! ale zajebista mgła na leśnych polankach i dróżkach!
Niedziela, 6 listopada 2011
po mieście to tu, to tam.
- DST 60.13km
- Teren 3.00km
- Czas 02:32
- VAVG 23.74km/h
- VMAX 41.46km/h
- Temperatura 4.0°C
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
hmmm... chciałam pokręcić, a musiałam znaleźć sobie CEL.
także zmieniłam łańcuch, zmieniłam siodło i w drogę... do arkadii do Drexa. po kasę na dętki dla Niego i kupić sobie w LM benzynkę ekstrakcyjną :) z arkadii do deca zrobić malutkie zakupy i do domu na obiad ;] w międzyczasie umówiłam się z Maćkiem że wpadnę wieczorem na mała regulację ;]
po obiadku pojechałam do arkadii oddać dętki, chwilę pogadać z Drexem i Magdą i następnie do Samolota. od Samolota do domu, ale... zatrzymałam się pod wiaduktami na Rondzie Wolnego Tybetu :-)
a później na Olbrachta dogoniłam Drexa z Magdą i odprowadziłam ich do domu :D
także zmieniłam łańcuch, zmieniłam siodło i w drogę... do arkadii do Drexa. po kasę na dętki dla Niego i kupić sobie w LM benzynkę ekstrakcyjną :) z arkadii do deca zrobić malutkie zakupy i do domu na obiad ;] w międzyczasie umówiłam się z Maćkiem że wpadnę wieczorem na mała regulację ;]
po obiadku pojechałam do arkadii oddać dętki, chwilę pogadać z Drexem i Magdą i następnie do Samolota. od Samolota do domu, ale... zatrzymałam się pod wiaduktami na Rondzie Wolnego Tybetu :-)
a później na Olbrachta dogoniłam Drexa z Magdą i odprowadziłam ich do domu :D
Czosnów, Modlin, Piwko, Kolumna Zygmunta!
- DST 100.09km
- Teren 0.10km
- Czas 04:15
- VAVG 23.55km/h
- VMAX 55.79km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 1575kcal
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
a miał być tylko Czosnów :D
tylko, albo aż, bo jak Szanowni Czytelnicy widzą, ostatnio coś ciężko z kręceniem... brak czasu, siły, motywacji, zdrowia, towarzystwa, bleh! ale dziś musiała pęknąć setka i pękła :-)
od początku. po pracy pędem do domu coś na bardzo szybko zjeść i ogarnąć temat ROWER. Drex z Magdą już jechali po mnie z deca. przyjechali, pomknęliśmy do sklepu a następnie pod ratusz na bemowie, skąd w sumie nasza wycieczka się zaczęła :-)
później na kebsa, po piwko, do Drexa wypić piwko, pod kolumnę i w moim przypadku naokoło do domu :-)
a to cały trip:
tylko, albo aż, bo jak Szanowni Czytelnicy widzą, ostatnio coś ciężko z kręceniem... brak czasu, siły, motywacji, zdrowia, towarzystwa, bleh! ale dziś musiała pęknąć setka i pękła :-)
od początku. po pracy pędem do domu coś na bardzo szybko zjeść i ogarnąć temat ROWER. Drex z Magdą już jechali po mnie z deca. przyjechali, pomknęliśmy do sklepu a następnie pod ratusz na bemowie, skąd w sumie nasza wycieczka się zaczęła :-)
później na kebsa, po piwko, do Drexa wypić piwko, pod kolumnę i w moim przypadku naokoło do domu :-)
a to cały trip:
NR Cmentarny
- DST 46.47km
- Czas 02:15
- VAVG 20.65km/h
- VMAX 43.01km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 618kcal
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
prosto na metro a potem już wg: