Informacje

  • Wszystkie kilometry: 55434.18 km
  • Km w terenie: 4832.53 km (8.72%)
  • Czas na rowerze: 249d 06h 57m
  • Prędkość średnia: 8.93 km/h
  • Więcej informacji.

Odwiedziło mnie już kilka osób :-)

Darmowy licznik odwiedzin
(licznik od 05.10.2014r.)

Zaliczone gminy



Roczne statystyki

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl 2007 button stats bikestats.pl

Moje rowery


Szukaj


Znajomi


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anna.bikestats.pl

Archiwum


Linki


Niedziela, 21 kwietnia 2013 Kategoria Warszawska Masa Krytyczna i inne

Masa 1943 w hołdzie Bohaterom Getta oraz wiele innych

  • DST 54.45km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:49
  • VAVG 19.33km/h
  • VMAX 34.87km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1400kcal
  • Sprzęt Groszek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień pełen wrażeń :-)

Obudziłam się o 6, jak do pracy, i leżałam, i przekładałam się, próbowałam zasnąć aż w końcu wstałam, szybka kawka i jak opętana poleciałam do piwnicy :-)
Umyłam rower, umyłam samochód i zjadłam obiad.... a to wszystko do 10:15 w niedzielny poranek :-)
Groszek to chyba schudł z pół kilo, jak ten cały piach i błoto wreszcie z niego spłynęło :D
Wczoraj w nocy po powrocie z Kampinosu zmieniłam mu opony, na lżejsze SSS. Czyli generalnie rowerek jest dużo lżejszy :P

No więc rankiem, jak to wszystko zrobiłam, ogarnęłam siebie i jazda. do air bajka przy zachodnim, bo chciałam wyłudzić śrubkę, co to zagubiłam. Ale niestety chłopaki nie mieli :( buuuuu!

No, a potem pędem do mojego Jedynego R.! :*



Od R.! pojechałam nie spiesząc się pod Muzeum Powstania Warszawskiego.



A później była Masa. Jak zwykle w zabezpieczeniu, co to by się wyszaleć :P



pozujemy! © annaw


Z Magdą się wywyższamy :D © annaw


Wperw trzeba sie było poodprawiać :D © annaw


Odprawa. widać jak pilnie słucham :P © annaw


A później zaczekać na odjazd :) © annaw


"Ania nie boi się samochodów... :-)" © annaw


Zabezpieczenie Warszawskiej Masy Krytycznej. © annaw


jęzor, jęzor! © annaw


A po Masie, na dokręcanie km, namówił mnie Czarny. Tzn wcale nie musiał mnie namawiać :D

Także odprowadziłam Go do domu i powróciłam do siebie przez chociażby szczęśliwice czy dworzec zachodni. Przy Redutowej przejechałam się całym wałem wzdłuż cmentarza.

Ale. Zobaczcie gdzie wysłał mnie mój telefon, a raczej edmund czy tam gps. A włączyłam go na mecie masy... No niestety nie jest możliwym znajdować się w tym samym czasie i w Warszawie i w Hadsund. W Danii :D




:D:D:D:D:D:D:D:D:D

p.s. zdjęć pewnie będzie więcej. z Masy :-)

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa pobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl