Informacje

  • Wszystkie kilometry: 55434.18 km
  • Km w terenie: 4832.53 km (8.72%)
  • Czas na rowerze: 249d 06h 57m
  • Prędkość średnia: 8.93 km/h
  • Więcej informacji.

Odwiedziło mnie już kilka osób :-)

Darmowy licznik odwiedzin
(licznik od 05.10.2014r.)

Zaliczone gminy



Roczne statystyki

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl 2007 button stats bikestats.pl

Moje rowery


Szukaj


Znajomi


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anna.bikestats.pl

Archiwum


Linki


Środa, 20 czerwca 2012

do R.! :*

  • DST 17.79km
  • Czas 00:43
  • VAVG 24.82km/h
  • VMAX 36.44km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 441kcal
  • Sprzęt Niuniek
  • Aktywność Jazda na rowerze

No to pojechałam i wracałam. i wracając tak se myślałam, ze będzie znów kolejny wpis bez fotki (a takich nie lubię!) aż zaczęło coś mi stukać... ale dalej jechałam i jechałam aż mnie to zaczęło denerwować :D staję i paczę!







centymetrowy gwóźdź...




zaraz po tym foto zatrzymał się Nieznajomy rowerzysta z chęcią pomocy :-)
no i dzięki niemu zdjęcie opony i jej ponowne założenie zajęło 4 min a nie ze 30 jakbym zaczęła się sama z tym szarpać - niestety te Michelinki nie są podatne na szybkie zakładanie/zdejmowanie :-)
a potem On pojechał, a ja pompowałam :P


<pierdolnikos na chodnikos!>

nawet udało mi się ręcznie do tych 4,5 bara nabić, tak błyskało, ze nie chciało mi się iść 100m dalej na stację Statoil...
No, w każdym bądź razie zdążyłam przed deszczem na 3 min przed nim :D

jeszcze raz dziękuję Nieznajomemu!

i tak dzięki temu, dzięki dziurwie, są zdjęcia na blogu :P

do:


z:

Komentarze
o tym samym pomyślałam, ale skoro stanęłam... no cóż, dętki są, łyżki są, pompka jest, no to do dzieła! ;]
a że chętni pomóc babie się zawsze znajdą, to inna sprawa ^^
anna
- 22:41 środa, 20 czerwca 2012 | linkuj
i po co było paczeć? spokojnie było jechać dalej, a zastopować jakby zasczęło nociś ;p
RamzyY
- 22:35 środa, 20 czerwca 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa accza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl