masa powstańcza, spacer po starówce i ... :-)
- DST 62.05km
- VMAX 43.65km/h
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
czas jazdy: 4:44
1. pojechać pod muzeum odebrać powstańczą koszulkę (koszulki :P).
2. podjechać na starówkę, spotkać się z moim R.!, pospacerować, pofocić (stąd też taka niska średnia...).
3. pojechać pod muzeum. Woydzio wyrwał blok z buta, więc skoczyliśmy do ski teamu kupić nowe buty i bloki.
4. podjechać pod muzeum.
5. masa powstańcza 2010 (stąd też taka niska średnia...).
6. po masie pojechaliśmy z L@wyerem do L@wyera. złote trunki...
7. dołączył do nas Woydzio z Czajnikiem.
8. kilka minut po 23 ruszyliśmy pod kolumnę zygmunta... zahaczając o krzyż :D takiego ubawu nie miałam od wieków :D istna sielanka, zabawa, śmiechy, chichy i atmosfera imprezy :D
9. kolumna zygmunta. czekaliśmy na masowiczów nocnych z Woydziem i Czajnikiem.
10. masa ruszyła - oczywiście zahaczając o krzyż :D
11. udaliśmy się w kierunku woli, ja do domu, a masowicze dalej.... :-)
niestety mięśnie w łydkach dawały sie czasem dać we znaki... :/ ale ich ból przechodził...
1. pojechać pod muzeum odebrać powstańczą koszulkę (koszulki :P).
2. podjechać na starówkę, spotkać się z moim R.!, pospacerować, pofocić (stąd też taka niska średnia...).
3. pojechać pod muzeum. Woydzio wyrwał blok z buta, więc skoczyliśmy do ski teamu kupić nowe buty i bloki.
4. podjechać pod muzeum.
5. masa powstańcza 2010 (stąd też taka niska średnia...).
6. po masie pojechaliśmy z L@wyerem do L@wyera. złote trunki...
7. dołączył do nas Woydzio z Czajnikiem.
8. kilka minut po 23 ruszyliśmy pod kolumnę zygmunta... zahaczając o krzyż :D takiego ubawu nie miałam od wieków :D istna sielanka, zabawa, śmiechy, chichy i atmosfera imprezy :D
9. kolumna zygmunta. czekaliśmy na masowiczów nocnych z Woydziem i Czajnikiem.
10. masa ruszyła - oczywiście zahaczając o krzyż :D
11. udaliśmy się w kierunku woli, ja do domu, a masowicze dalej.... :-)
niestety mięśnie w łydkach dawały sie czasem dać we znaki... :/ ale ich ból przechodził...
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj