Wtorek, 25 sierpnia 2015
do domu sprintem bo zimno :D
- DST 10.53km
- Czas 00:23
- VAVG 27.47km/h
- VMAX 42.62km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
A co tam u "poowadziego" bąbla?. Mam nadzieję, że zszedł.
Z żądlącymi owadami nie ma żartów. Mój sąsiad pojechał do teściów na działkę, gdzie dziabnęła go "zwykła" pszczoła. Okazało się, że jest uczulony i też wylądował na pogotowiu. Co prawda coś tam przebąkiwał, że teściowa mogła wcześniej polizać tę pszczołę i stąd ta reakcja alergiczna ;-) . Wydaje mi się jednak, że bredził po lekarstwach :-)) Sławek - 04:22 środa, 26 sierpnia 2015 | linkuj
Komentuj
Z żądlącymi owadami nie ma żartów. Mój sąsiad pojechał do teściów na działkę, gdzie dziabnęła go "zwykła" pszczoła. Okazało się, że jest uczulony i też wylądował na pogotowiu. Co prawda coś tam przebąkiwał, że teściowa mogła wcześniej polizać tę pszczołę i stąd ta reakcja alergiczna ;-) . Wydaje mi się jednak, że bredził po lekarstwach :-)) Sławek - 04:22 środa, 26 sierpnia 2015 | linkuj