Piątek, 14 listopada 2008
do serwisu
- DST 3.00km
- Czas 00:07
- VAVG 25.71km/h
- Sprzęt Niuniek
- Aktywność Jazda na rowerze
do serwisu
Komentarze
Legion na Górczewskiej to własnie mój sklep/serwis :D
anna - 23:56 wtorek, 18 listopada 2008 | linkuj
Wiesz co w W-wa niestety nie ja kiedyś oddałam do Legionu na Górczewskiej ale teraz serwisuję w Grodzisku jest naprawdę oki serwis i ceny . A poza tym spoko koleś .
cezar24mtb - 22:48 wtorek, 18 listopada 2008 | linkuj
nie imprezka tylko spacer z chłopakiem ;] a raczej Jego pobyt na ostrym dyżurze ortopedycznym :D:D
nie uważam żeby był to jakiś super serwis, ale kupowałam tam rower i póki jest "na gwarancji" to chyba musze tam oddawać? zresztą, stwierdzili w pt że dziś sie już tym nie zajma, tylko rozkręcą amor na spokojnie w pn, a we wtorek zadzwonią. jak narazie cisza. stwierdzili, że jak amora nie naprawią to wyśla go na gwarancji....
wiec, ja i tak juz jeździć zdecydowanie nie będe. za zimno. w nocy było na minusie!!!!! :(
a jest w wawie jakiś pożądny serwis kellysa? i nie drogi? tak na studencką kieszeń :Danna - 12:13 wtorek, 18 listopada 2008 | linkuj
nie uważam żeby był to jakiś super serwis, ale kupowałam tam rower i póki jest "na gwarancji" to chyba musze tam oddawać? zresztą, stwierdzili w pt że dziś sie już tym nie zajma, tylko rozkręcą amor na spokojnie w pn, a we wtorek zadzwonią. jak narazie cisza. stwierdzili, że jak amora nie naprawią to wyśla go na gwarancji....
wiec, ja i tak juz jeździć zdecydowanie nie będe. za zimno. w nocy było na minusie!!!!! :(
a jest w wawie jakiś pożądny serwis kellysa? i nie drogi? tak na studencką kieszeń :D
imprezka była he he a serwis strasznie się ociąga moje rowerki stoją w serwisie najwyżej 1 dzień
cezar24mtb - 12:09 wtorek, 18 listopada 2008 | linkuj
serwis to tam gdzie rower kupowałam... spac nie mogę, bo wróciłam o 3 nad ranem ;];]
anna - 10:43 wtorek, 18 listopada 2008 | linkuj
Hej sorki ale co za serwis chyba że części ze stanów idą kontenerem he he . Ale ty spać nie możesz he he
cezar24mtb - 05:55 wtorek, 18 listopada 2008 | linkuj
wiem że rower to rower. to styl życia. to hobby. to przedłużenie nóg. i ludzie. cykliści potrafią się jednoczyć. i to jest boskie. wypady na zwiedzanie, wypady by pojeździć.
ehhh, szkoda że już są minusowe temperatury a ja dalej nie mam roweru :(anna - 03:07 wtorek, 18 listopada 2008 | linkuj
ehhh, szkoda że już są minusowe temperatury a ja dalej nie mam roweru :(
ale rower to rower jest super uwielbiam pędzić po lesie nawet w taki dzień jak dzisiaj . p
CezarMtb24 - 22:01 poniedziałek, 17 listopada 2008 | linkuj
Wyłączałem compa a padłam kolo 11 bo wczoraj troszkę inny sport paintball ,4 godziny biegania mnie troszkę zmęczyło he he . d
cezar24mtb - 07:57 poniedziałek, 17 listopada 2008 | linkuj
też tak mówiłem 2 lata temu a nie miałem tyla kilometrów co ty ale polecam fajne przeżycie i motywujące . p
cezar24mtb - 19:57 niedziela, 16 listopada 2008 | linkuj
nie, nigdy nie byłam na mazovii ani jako zawodnik ani widz ;] to raczej nie ma moje siły... jeszcze :P
anna - 15:39 niedziela, 16 listopada 2008 | linkuj
Tak staram się jak mogę Mazovia 62 numer a ty kiedyś jechałaś
Anonimowy tchórz - 15:12 niedziela, 16 listopada 2008 | linkuj
To się chwali że zdrówko dopisuje . Ja praktycznie tylko po lesie jeżdżę to tam soli niema a poza tym kupiłem 2 rowerek i ten starszy będzie na złą pogodę a nówka na wyścigi i przyjemną aurę .
Trzeba szlifować formę na wiosnę aby w maratonach nie dawać plamy . Pcezar24mtb - 16:51 sobota, 15 listopada 2008 | linkuj
Trzeba szlifować formę na wiosnę aby w maratonach nie dawać plamy . P
nigdy do tej pory w zime nie jeździłam. więc nie sądze że w tym roku będe :P choć... zobaczymy jak z pogodą będzie, bo może zima spłata figla i jej nie będzie ;]
nie umiem na tyle "dbać" o rower, żeby ta sól drogowa mi go nie "skrzywdziła"... :/
przez rowerek to ja sie teraz solidnie zahartowałam i żadne choróbsko mi nie starszne :Danna - 14:33 sobota, 15 listopada 2008 | linkuj
nie umiem na tyle "dbać" o rower, żeby ta sól drogowa mi go nie "skrzywdziła"... :/
przez rowerek to ja sie teraz solidnie zahartowałam i żadne choróbsko mi nie starszne :D
A to rowerek na wieszak już wieszasz czy względy zdrowotne
cezar24mtb - 14:19 sobota, 15 listopada 2008 | linkuj
czasami nie mogę ;] a w tym roku chyba już nie pojeżdże, chyba że tylko jak oddadzą rower żeby go sprawdzić :(
anna - 11:23 sobota, 15 listopada 2008 | linkuj
ścieżkami i drogami które są w lesie nieoznaczone a je się zna to są super
widzę że nie możesz spać
pozdrawiamcezar24mtb - 08:35 sobota, 15 listopada 2008 | linkuj
widzę że nie możesz spać
pozdrawiam
po Modlinie w sobote ;] amor blokuje mi sie sam, i coś na dodatek w tylnej piaście zaczęło trzeć ;[ więc na ostatnią wycieczke po Kampinosie pojechałam na zasadzie: może dojade do domu :P
bez szlaku? tzn? ;]
pzdrm,
ania ;]anna - 02:42 sobota, 15 listopada 2008 | linkuj
bez szlaku? tzn? ;]
pzdrm,
ania ;]
Witam to po tej ostatniej wycieczce przegląd a co do wycieczki to wokół Roztoki jest gdzie pojeździć bez szlaku a potem pomknąć na Starą Dąbrowę na niebieski to jest super . A polecam czerwony od Brochowa do Górek jest tam wszystko i uczy . Pozdrawiam Cezar .
cezar24mtb - 22:41 piątek, 14 listopada 2008 | linkuj
Komentuj