Czwartek, 16 kwietnia 2015
zamach na życie.
- DST 7.71km
- Czas 00:23
- VAVG 20.11km/h
- VMAX 45.57km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 238kcal
- Podjazdy 181m
- Sprzęt Kara - Złomek
- Aktywność Jazda na rowerze
opowiedzialam koledze sytuacje, wklejam. ciezko mi tyle pisac:
"to, co zapamiętałem po rozmowie telefonicznej.
Anna jechała Belwederską i Sobieskiego w stronę Wilanowa, ponoć na zakupy w sklepie stylówa.PRO, choć to akurat szczegół bez znaczenia. znaczenie ma, że jechała legalnie DDR-em.
na skrzyżowaniu z którąś z przecznic Belwederskiej drogę zajechało jej brązowe audi A6 sedan na mokotowskich blachach. Ania miała zielone, typ - jeśli dobrze rozumiem - skręcał w prawo. a może miał zieloną strzałkę. w każdym razie nie ustąpił jej należnego pierwszeństwa.
Ania zrobiła to, co wielu z nas robi w takich sytuacjach, czyli dała niegrzecznemu samochodowi klapsa. po czym pojechała dalej.
typ też pojechał dalej, ale wiedziony żądzą zemsty zaczaił się na naszą koleżankę przy ogródkach działkowych na Sobieskiego (myślę, że nazwa ulicy nie jest bez znaczenia - tam jest też zakład dla takich, jak on). ponieważ widoczność tam jest godziwa, a neurony zdążyły dostarczyć do świadomości Ani informację, że to auto skądś zna, tuż przed spotkaniem z agresorem uciekła przez pas zieleni na jezdnię. była przerażona, więc nie patrzyła, czy coś nie nadjeżdża. na szczęście nie nadjeżdżało. na nieszczęście agresor był bardzo szybki - zdążył wyskoczyć za nią na jezdnię i zrzucić ją z roweru, tak że przeleciała z prawego pasa na środkowy, gdzie boleśnie przyziemiła, rozbijając łuk brwiowy. na szczęście auta nadjechały dopiero po chwili.
agresor spokojnie wsiadł do samochodu i odjechał (po chodniku i trawniku wzdłuż jezdni). na tyle spokojnie, że poszkodowana i rowerzyści, którzy byli świadkami wydarzenia, równie spokojnie zdążyli wykuć na blachę jego numery. świadkowie na rowerach udzielili Ani pomocy. świadkowie w samochodach ograniczyli się do ciekawskich spojrzeń.
potem policja, karetka, jeszcze policja, 6 godzin na SOR-ze i tydzień zwolnienia.
a teraz, mam nadzieję, zgłoszenie popełnienia przestępstwa i sąd nad skurwysynem. Anna, musisz."
8 dni zwolnienia, swiadek wypadku. what now?
edit 18.04.2015
wczoraj zrobiłam obdukcję. byłam na komisariacie zgłosić to wszystko. sprawa wszczęta.
jestem poobijana, lykam przeciwbólowe, lewym barkiem dalej nie ruszam. boli.
a twarz wygląda tak:
edit 19.04.2015
Kolejny dzień i wyglądam tak © annaw
Komentarze
Wyrazy współczucia także "spod lodu". ;) Twarda jesteś, więc wierzę, że się z tego szybko otrząśniesz...
Chciałem tylko zauważyć, że numery rejestracyjne nie są danymi osobowymi i nie podlegają takiej ochronie... mors - 23:12 niedziela, 26 kwietnia 2015 | linkuj
Chciałem tylko zauważyć, że numery rejestracyjne nie są danymi osobowymi i nie podlegają takiej ochronie... mors - 23:12 niedziela, 26 kwietnia 2015 | linkuj
Status oskarżyciel posiłkowy i prokuratura raczej nie oleje, jak będziesz miała taki status to nawet adwokat nie jest potrzebny - no trzeba znać te wszystkie procedury co i jak w sądzie działa.
Katana1978 - 09:55 czwartek, 23 kwietnia 2015 | linkuj
Aniu odszkodowanie możesz uzyskać na podstawie procesu cywilnego, ale dopiero po zakończeniu prawomocnym wyrokiem procesu karnego. Co do policji to wybrałaś drogę intuicyjną, ale gorszą od złożenia zawiadomienia do prokuratury o popełnieniu czynu karalnego. Prokuratura zapewne by cię olała jako osobę fizyczną ale nie twego prawnika. Prokuratura np może wnioskować o zabezpieczenie majątku na rzecz twoich roszczeń. To bardzo zawiły temat dla osób spoza kasty prawniczej. Ze swej strony sugerowałbym zaczekać na propozycję ugody ze strony sprawcy. Ale na poważnie myśl o prawniku, i wogóle skorzystaj z porady prawnej- jak najszybciej. Na wszystko bierz rachunki.
Zdrowia życzę. teich - 06:19 czwartek, 23 kwietnia 2015 | linkuj
Zdrowia życzę. teich - 06:19 czwartek, 23 kwietnia 2015 | linkuj
Nienawidzę kierowców....współczuję ci bardzo, pamiętam jeszcze jak niecały rok temu jakiś kierowca zatrzymał się i wepchnął rowerzystę pod autobus - głośna sprawa była....Zło zawsze wraca kto wie jaką cenę poniesie ten palant za to co Ci zrobił. Oby największą - Amen
Życzę zdrowia. Katana1978 - 20:36 środa, 22 kwietnia 2015 | linkuj
Życzę zdrowia. Katana1978 - 20:36 środa, 22 kwietnia 2015 | linkuj
Głęboko współczuję, a działanie sprawcy jest jak najbardziej umyślne co powoduje kwalifikację czynu z KK a nie z PoRD. Niestety koniecznie zaangażuj prawnika, niestety bo to kosztuję -wg mojego doświadczenia ok 2000 za całe postępowanie procesowe w jednej instancji. Szybkiego powrotu do zdrowia!
teich - 18:50 środa, 22 kwietnia 2015 | linkuj
Ksiegowy, jaki Ty baran jestes, to Boze zachowaj. Jak taki znawca paragrafow jestes, to sobie poczytaj o podżeganiu do przestepstwa.
Gość - 10:48 sobota, 18 kwietnia 2015 | linkuj
O kurcze - ja bym kolesia załatwił. Bierz rower na warsztat, zrób ekspertyzę, każ sobie wymienić najmniejsza śrubkę i to z OC sprawcy. Prawnik i sąd! Jest taki paragraf za nieudzielenie pomocy poszkodowanemu, napaść, narażenie życia zdrowia.
Co za frajej JE$^#$@%#, dawaj anonimowo jego blachy gdzieś na necie to załatwi mu się blacharza i wymiane opon... Ksiegowy - 06:44 sobota, 18 kwietnia 2015 | linkuj
Co za frajej JE$^#$@%#, dawaj anonimowo jego blachy gdzieś na necie to załatwi mu się blacharza i wymiane opon... Ksiegowy - 06:44 sobota, 18 kwietnia 2015 | linkuj
Jak jest znany numer rejestracyjny i są świadkowie, to na szczęście nie ucieknie. Wyrok nawet symboliczny potrafi popsuć życiorys na wiele lat.
oelka - 17:05 piątek, 17 kwietnia 2015 | linkuj
Dostanie symboliczna karę, bo najgroźniejsi są przecież rowerzyści przejeżdżający po pasach.
kdk - 15:26 piątek, 17 kwietnia 2015 | linkuj
Zdecydowanie trzeba tepic takich psycholi. Jest ofiara, sa swiadkowie, jest numer rejestracyjny. Mam tylko nadzieje, ze ktos zapamietal morde tego delikwenta, bo teraz modne jest rzniecie glupa, ze niby sie uzyczylo komus samochod, ale nie pamieta sie komu. Tydzien zwolnienia, wiec to juz podpada pod zuplenie inne paragrafy.
Gość - 09:36 piątek, 17 kwietnia 2015 | linkuj
mam nadzieję, że koleś dostanie wyrok z odpowiedniego paragrafu (a najlepiej łączny, z kilku), chociaż umysłowo ograniczeni zawsze się łatwo wywiną... oby nie tym razem. życzę zdrowia!
k4r3l - 08:58 piątek, 17 kwietnia 2015 | linkuj
Komentuj