Czwartek, 3 lipca 2014
e, no, nocny rower czy jak mu tam i znów piwo :-)
- DST 35.05km
- Teren 10.50km
- Czas 01:50
- VAVG 19.12km/h
- VMAX 38.37km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 1022kcal
- Sprzęt Groszek
- Aktywność Jazda na rowerze
popadnę w końcu w alkoholizm i padnę z niewyspania :D ale warto!
Ustawka o 20, pokręciliśmy się z Julkiem po lasku Lindego, później Cygaro i Julek pojechali do domu a my do Bielańskiego. Niestety, albo i stety, część osób miała taką ochotę na piwo..... że wylądowaliśmy u Araba :-)
Wypróbowałam wczoraj patent - okleiłam kierownicę taśmą-plastrem (taką z apteki) i dzięki temu mocowanie od bocialarki ani drgnęło :-)
A w drodze powrotnej jedliśmy z Krzyśkiem pączki, takie gorrrrrące!
Ustawka o 20, pokręciliśmy się z Julkiem po lasku Lindego, później Cygaro i Julek pojechali do domu a my do Bielańskiego. Niestety, albo i stety, część osób miała taką ochotę na piwo..... że wylądowaliśmy u Araba :-)
Wypróbowałam wczoraj patent - okleiłam kierownicę taśmą-plastrem (taką z apteki) i dzięki temu mocowanie od bocialarki ani drgnęło :-)
A w drodze powrotnej jedliśmy z Krzyśkiem pączki, takie gorrrrrące!
Komentarze
"Piwo to nasze paliwo"-hahahha :)
Dobre piwko nie jest złe, szkoda tylko że tak tuczy :( anetkas - 18:37 sobota, 5 lipca 2014 | linkuj
Komentuj
Dobre piwko nie jest złe, szkoda tylko że tak tuczy :( anetkas - 18:37 sobota, 5 lipca 2014 | linkuj